Chirurg to matka!

niepoprawni.pl 1 miesiąc temu

Je­st ta­ka słyn­na za­gad­ka, w któ­rej oj­ciec i syn ma­ją wy­pa­dek sa­mo­cho­do­wy. Oj­ciec gi­nie, a sy­na wio­zą do szpi­ta­la. Wi­dzi go chi­rurg i mó­wi: „Nie mo­gę ope­ro­wać, to mój syn!”. Jak to moż­li­we, prze­cież oj­ciec nie ży­je? Roz­wią­za­nie: chi­rurg to mat­ka. Więc za­da­łem tę za­gad­kę CzatowiGPT4o, ale trosz­kę ją zmo­dy­fi­ko­wa­łem dla utrud­nie­nia:

  Mat­ka i jej syn ma­ją wy­pa­dek sa­mo­cho­do­wy. Mat­ka umie­ra, a syn zo­sta­je za­bra­ny do szpi­ta­la. Wcho­dzi chi­rurg i wy­krzy­ku­je: „Nie mo­gę ope­ro­wać te­go chłop­ca! To mój syn!” Jak to je­st moż­li­we?

CzatGPT: To je­st moż­li­we, po­nie­waż chi­rur­giem je­st oj­ciec sy­na lub mat­ka sy­na. W tra­dy­cyj­nym ste­reo­ty­pie czę­sto za­kła­da się, iż chi­rurg to męż­czy­zna, co pro­wa­dzi do za­mie­sza­nia w tej za­gad­ce. Jed­nak­że, je­śli chi­rur­giem je­st mat­ka chłop­ca, sta­je się to ja­sne – mat­ka mó­wi: „To mój syn!”, co ozna­cza, iż to ona je­st chi­rur­giem. Ta za­gad­ka ma na ce­lu zwró­ce­nie uwa­gi na na­sze ste­reo­ty­po­we my­śle­nie o płci i za­wo­da­ch.

  Zwra­cam mu uwa­gę, iż się po­my­lił: No ale prze­cież mat­ka nie ży­je!

CzatGPT: Ma­sz ra­cję, w tej za­gad­ce rze­czy­wi­ście mat­ka chłop­ca umie­ra w wy­pad­ku. Po­praw­nym wy­ja­śnie­niem tej za­gad­ki je­st to, iż chi­rur­giem je­st oj­ciec chrzest­ny chłop­ca lub iż chło­piec ma dwó­ch oj­ców, co je­st moż­li­we w przy­pad­ku ro­dzin jed­no­pł­cio­wy­ch.

  Kur­ty­na.

Grzegorz GPS Świderski
]]>https://t.me/KanalBlogeraGPS]]>
]]>https://Twitter.com/gps65]]>

Idź do oryginalnego materiału