Okrzyki na konferencji Nawrockiego w Wałbrzychu
Konferencję zorganizowano 15 maja. W trakcie spotkania z mieszkańcami Dolnego Śląska pytania mogli zadawać zgromadzeni na wydarzeniu dziennikarze. Gdy głos zabrała przedstawicielka redakcji TVN24, tłum zaczął buczeć, pojawiły się też okrzyki niezadowolenia. - Kochani, pokażmy, iż jesteśmy inni. Pani jest w pracy, jest na konferencji prasowej (…) My się cieszymy, iż mogę powiedzieć kilka słów prawdy do telewizji TVN24 - zareagował wówczas Nawrocki. Przedstawicielka TVN24 dopytywała, na jakich zasadach polityk udzielił pożyczki panu Jerzemu, o okoliczności zawarcia umowy z 80-latkiem dotyczącej opieki nad nim. Po tym, jak dziennikarka zakończyła zadawać pytania, Nawrocki stwierdził, iż ich nie usłyszał. Kiedy kobieta ponownie zapytała o pożyczkę, jakiej miał udzielić panu Jerzemu Nawrocki, tłum zaczął wykrzykiwać: "to już było", "chcemy prawdy, od tej szczujni".
REKLAMA
Zobacz wideo Nie wiemy, kto wygrał. Ale Trzaskowski wyglądał, jakby przegrał
Nawrocki przekazał mieszkanie na cele charytatywne
- Odpowiadając na pytania pani redaktor, mam też okazje powiedzieć, iż jest już wskazana organizacja charytatywna, której aktem notarialnym przekazałem to mieszkanie, o które pani pyta. To chrześcijańskie stowarzyszenie dobroczynne z oddziałem w Gdyni (...). Wczoraj taki akt został podpisany (...). Oczywiście w tym akcie notarialnym jest zapisane, iż pan Jerzy może do końca życia korzystać z tego mieszkania, tak jak było w umowie między nami. jeżeli pani pyta o szczegóły (...), wszystkie odnoszące się do tego, zostały wyjaśnione w filmiku - odpowiedział na pytanie dziennikarka Nawrocki. Nawiązał w ten sposób do filmu opublikowanego wcześniej w serwisie X. - Mam nadzieję, iż stacja TVN puściła ten filmik swoim widzom (...), w którym mówię o wszystkich szczegółach: jak pomagałem człowiekowi, jak służyłem mu przez wiele lat, jak mimo tego, iż kupiłem mieszkanie, nie zachowałem się jak Rafał Trzaskowski, czyściciele kamienic i mafie reprywatyzacyjne, tylko dbałem o tego człowieka i o to mieszkanie. Dziękuję bardzo - dodał. Tym samym nie odpowiedział na pytania dziennikarki.
Sprawa mieszkania a wybory prezydenckie
69 proc. badanych uważa, iż sprawa przejęcia mieszkania od pana Jerzego obciąża kandydata wspieranego przez PiS na prezydenta Karola Nawrockiego - pisze "Rzeczpospolita", powołując się na zrealizowany dla niej od 11 do 12 maja sondaż IBRiS. Przeprowadzono go wśród 1073 osób, metodą CATI. 28 proc. respondentów uważa, iż sprawa nie ma wpływu na wizerunek kandydata. Najbardziej poruszone sprawą mieszkania są kobiety. Sprawę jako obciążającą Karola Nawrockiego oceniło 72 proc. kobiet i 56 proc. mężczyzn. Sprawa oburza też 54 proc.wyborców zamieszkałych na wsi oraz w miastach do 50 tysięcy mieszkańców - jest ich 70 proc. Najbardziej surowi w ocenach są starsi uczestnicy badania. Wśród osób powyżej 70. roku życia 64 proc. badanych uważa, iż jest to obciążenie dla Karola Nawrockiego.
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Kawalerka Karola Nawrockiego. Złożono trzy zawiadomienia. Prokuratura podjęła pierwsze kroki".Źródła: Nawrocki2025 (YouTube), Karol Nawrocki (Facebook), IAR, "Rzeczpospolita"zdani