Mieszkaniec Świdnicy złożył do Rady Miejskiej petycję z wnioskiem o odebranie tytułu Honorowego Obywatela Miasta biskupowi Ignacemu Decowi. Jako powód podaje prawomocny wyrok, jaki ciąży na biskupie za zniesławienie oraz obraźliwe i stygmatyzujące wypowiedzi na temat osób LGBT+. Lepiej to przemilczeć – mówi jedna z radnych, inna – nie odbierać, kolejna – zagłosuję za odebraniem.
TEGO NIE PRZECZYTASZ W „MEDIACH” SAMORZĄDOWYCH

Ignacy Dec został pierwszym biskupem utworzonej przez papieża Jana Pawła II diecezji świdnickiej Kościoła katolickiego w 2004 roku. Pięć lat później Rada Miejska przyznała mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta. Najwyższe wyróżnienie przyznawane jest od 2002 roku, a otrzymali je burmistrz Biberach śp. Hans Wilhelm Hoffman, śp. Roman Pasyk, siatkarka Dorota Świeniewicz, ks. Kazimierz Jandziszak, nauczyciel historii Stanisław Kotełko, ks. Jan Bagiński, hm. Teresa Słupianek, naukowiec prof. Marcin Drąg, cukiernik śp. Eugeniusz Kępa, działaczka społeczna Helena Semenetz-Kwiatowska.
Wybór biskupa Deca uzasadniano zasługami dla wiernych Kościoła katolickiego i jego autorytetem duchowym oraz moralnym:
„Od pięciu lat, kiedy to ustanowiono Diecezję Świdnicką Ksiądz Biskup Ignacy Dec, profesor zwyczajny filozofii swoją duszpasterską pracą, oddaniem dla naszych wspólnych spraw sprawił, iż nasza wspólnota świdnicka-diecezjalna stała się częścią wielkiej żywej wspólnoty ludu Bożego. Dewiza biskupa świdnickiego: Misericordia et veritas (Miłosierdzie i Prawda), wielokrotnie głoszona w biskupiej katedrze jest dowodem wielkiej odwagi wiary, wiary której chcemy strzec dla przyszłych pokoleń. Ksiądz Biskup Ignacy Dec stał się nie tylko przewodnikiem Kościoła, ale również autorytetem duchowym i moralnym. Ksiądz Biskup jako pasterz Kościoła stał się inicjatorem wielu działań na stałe wpisujących się w krajobraz naszego miasta. Wyższe Seminarium Duchowne, Caritas, szkoła katolicka, utworzenie nowych parafii, to tylko niektóre przedsięwzięcia służące wspólnemu dobru. Wszystko to sprawia, iż Ksiądz Biskup Ignacy Dec jest dla świdniczan nie tylko pierwszym obywatelem naszego miasta, ale szczególnym i honorowym”. – napisano w uzasadnieniu uchwały z 26 lutego 2009 roku.
„Podkreśla się w nim wkład duchownego w życie wspólnoty lokalnej oraz jego postawę moralną. Jednakże w ostatnim czasie zaistniały poważne powody, które pokazują, ze biskup Ignacy DEc postępuje zupełnie odwrotnie do dewizy, na którą się powoływano, wobec czego utrzymywanie nadanego tytułu Honorowego Obywatela Miasta Świdnicy staje się nie tylko kontrowersyjne, ale i szkodliwe dla wizerunku miasta” – uzasadnia z kolei autor petycji wniosek o odebranie tytułu. Przywołuje prawomocny wyrok wrocławskiego Sądu Apelacyjnego, który uznał biskupa winnym zniesławienia i nakazał przeproszenie pokrzywdzonego i zapłatę 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Sąd uznał, iż biskup bezpodstawnie i publicznie pomówił jednego z proboszczów w swojej diecezji o posiadanie nieślubnego dziecka, co miało stać się pretekstem do usunięcia księdza z parafii. Tej informacji nie podała ani Katolicka Agencja Informacyjna, ani diecezja świdnicka, ani żadne katolickie media.
Autor petycji wskazał również na publiczne, obraźliwe wypowiedzi biskupa wobec społeczności LGBT.
Jak zaznacza świdniczanin, Tytuł Honorowego Obywatela powinien być zarezerwowany dla osób cieszących się nieposzlakowaną opinią, godnych zaufania i reprezentujących etyczne standardy, mających trwały, pozytywny wpływ na życie miasta.
Petycja została złożona 23 kwietnia, a mieszkaniec wnosi o wszczęcie procedury odebrania biskupowi tytułu i przygotowanie projektu uchwały w tej sprawie. Do radnych jednak jeszcze nie trafiła, mimo iż przewodniczący Krzysztof Lewandowski jest w jej posiadaniu od wczoraj, a dzisiaj radni spotkali się na co miesięcznej sesji. – Aż żal komentować, oczywiście jestem przeciwny. Uważam, ze to jest jakaś prowokacja tego pana – mówi. Pytamy, czy nie przeszkadza wyrok skazujący za zniesławienie. – Ale doceniamy człowieka za jego czyny i dokonania i każdy może mieć potknięcia. jeżeli się zdarzyło jedno mało potknięcie, nie wiem, nie znam tego wyroku i nie wiem czego ona tam dotyczył, muszę się zapoznać. Bezsprzecznie dokonania księdza biskupa Ignacego Deca są tak duże, iż nie ma dwóch zdań. Taka petycja nie wiem, czemu ma służyć, to tylko wzbudzi jakieś niepokoje społeczne, ma zaognić, a znając przeszłość tego pana, jego poglądy polityczne, wiem, iż robi to z premedytacją – oskarża Lewandowski.
Radni nie kryją zaskoczenia petycją. – Lepiej to przemilczeć – mówi Magdalena Rumiancew-Wróblewska z klubu KO, Jacek Iwancz, radny tego samego klubu zaznacza, iż potrzebuje więcej czasu, by zdecydować się na komentarz. Podobnie radny Tadeusz Niedzielski.
– To są sprawy między księżmi i biskup dostał tytuł z zupełnie innego powodu. Absolutnie nie powinniśmy się tym zajmować na ten moment – uważa radna Skowrońska Wiśniewska z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. – Oczywiście, trzeba podjąć temat i będzie procedowany. Zobaczymy, jak komisja zareaguje. A co do samej petycji nie będę się odnosił ze względu na moją opinię o autorze – mówi radny Wiesław Żurek z klubu KO.
–
Uważam, iż sprawa odebrania tytułu Honorowego Obywatela Miasta Świdnicy bp. Ignacemu Decowi jest na tyle kontrowersyjna i ważna, iż głos w tej sprawie powinni zabrać sami mieszkańcy – w ramach powszechnych konsultacji społecznych. To byłoby najuczciwsze rozwiązanie. Choćby dlatego, iż kiedy bp Dec otrzymywał ten tytuł, nikt świdniczan o zdanie nie zapytał. A jeden z ówczesnych reprezentantów miasta pozwolił sobie choćby na stwierdzenie – niepoparte żadnym dowodem – iż 'wszyscy świdniczanie tego chcą’. To było nieprawdziwe. Ja na przykład nie zostałam wtedy zapytana o zdanie – mówi radna niezależna Sylwia Osojca-Kozłowska.
– Jeśli projekt uchwały o odebraniu tego tytułu pojawi się w porządku obrad, zagłosuję za jego odebraniem. Uważam, iż osoba, która została prawomocnie skazana za pomówienie innego człowieka – czyn niegodny i sprzeczny z podstawowymi zasadami współżycia społecznego – nie powinna dłużej figurować wśród Honorowych Obywateli Świdnicy. To nie jest kwestia światopoglądu ani religii – to kwestia wizerunku naszego miasta i zwykłej, ludzkiej przyzwoitości i uczciwości. Sprawa przeszła przez całą machinę sądową, a wyrok został podtrzymany przez Sąd Najwyższy. Wierzę, iż również osoby wierzące – niezależnie od przekonań – przyznają, iż złamanie przykazania 'Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu’ powinno mieć swoje konsekwencje, zwłaszcza gdy dotyczy duchownego. Od osób wyróżnionych tytułem Honorowego Obywatela oczekuje się najwyższych standardów. jeżeli ktoś rażąco je narusza – tytuł powinien zostać odebrany. Bo jeżeli tego nie zrobimy, to pokażemy, jak kilka ten tytuł naprawdę znaczy – dodaje radna Osojca-Kozłowska.
– Petycja będzie procedowana zgodnie z przepisami – mówi przewodniczący Rady Miejskiej. Trafi najpierw do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej, która ma na jej rozpatrzenie 3 miesiące. Petycja nie musi trafić pod głosowanie Rady Miejskiej.
Biskup Ignacy Dec jest również Honorowym Obywatelem Gminy Świdnica.
Agnieszka Szymkiewicz