Na kilka milionów złotych szacowany jest koszt rekonstrukcji średniowiecznego grodu w Dobromierzu. Lokalni samorządowcy poszukują zewnętrznych środków, dzięki którym możliwe stałoby się rozpoczęcie inwestycji. – Obiekt ten ma ogromną wartość turystyczną. Docelowo chcielibyśmy stworzyć trasę prowadzącą śladem naszych atrakcji, zachęcając turystów do spędzenia czasu w Dobromierzu – wskazuje Monika Borysewicz, zastępca wójta gminy Dobromierz.
Fragmenty słowiańskiego grodziska zachowane obok kościoła pw. św. Michała Archanioła w Dobromierz datowane są na schyłek IX i pierwszą połowę X wieku. – O tym, iż miejsce to jest istotne, świadczy fakt, iż materiały archeologiczne z Dobromierza wielokrotnie były przedstawiane w opracowaniach archeologicznych wydawanych w Czechach – zwracał uwagę wójt gminy Dobromierz, Jerzy Ulbin, który już trzy lata temu w rozmowie ze „Świdnickim Portalem Historycznym” nakreślał plany dotyczące rekonstrukcji grodu, upatrując w tym szansę na promocję Dobromierza.
Od połowy 2018 roku gmina dysponuje koncepcją architektoniczno-przestrzenną rekonstrukcji wczesnośredniowiecznego grodu wraz z zabudową towarzyszącą. Zakłada ona odbudowę wnętrza grodu tzw. majdanu oraz jego konstrukcji obronnych: bramy wejściowej z wieżą widokową i wałów obronnych, które mogłyby częściowo pełnić rolę tarasów widokowych. – W obrębie majdanu na odtworzenie czekają budynki, których relikty zostały odkryte podczas badań archeologicznych. Ujawniono wówczas zarysy czterech obiektów stosunkowo niewielkich, o wymiarach do 20 m² oraz jednego dużego (ponad 80 m²) budynku halowego, mającego zresztą liczne analogie na wczesnośredniowiecznych grodziskach z terenu Moraw i Czech – opisywał Ulbin.
– Wnętrza budynków planuje się zaaranżować na cele ekspozycyjne, w tym rekonstrukcje dawnego wyposażenia słowiańskich domostw oraz przedstawienie na planszach niektórych aspektów badań historycznych i archeologicznych nad wczesnośredniowieczną Słowiańszczyzną Zachodnią. Projekt przewiduje również budowę ścieżki edukacyjnej z tablicami informacyjnymi, rozpoczynającą bieg od sceny plenerowej w parku aż do grodziska wraz z historyczną grą terenową, obrazującą ponad 1000-letnie dzieje Dobromierza – wyliczał Ulbin. Zgodnie z koncepcją, na terenie sąsiadującym z grodziskiem miałby powstać pawilon niewielką ekspozycją muzealną, centrum informacji turystycznej i kawiarenką.
– Mieszkańcy potrzebują miejsca, w którym historia spotka się z teraźniejszością, a to wszystko w otoczeniu pięknej przyrody z widokiem na dobromierski zalew. To miejsce ma w sobie ogromny potencjał, który chcemy wykorzystać, łącząc te możliwości ze zwiedzaniem pozostałych zabytków na terenie gminy, stąd poszukiwanie źródeł dofinansowania tej inwestycji – wskazywał wójt.
To właśnie pozyskanie środków na wykonanie rekonstrukcji grodu okazało się największym wyzwaniem dla lokalnego samorządu. – Cały czas mamy plany dotyczące odbudowy tego grodziska. To cenny element na mapie naszej gminy. Nasze plany koncentrują się na realizacji koncepcji, którą dysponujemy. W dalszym ciągu poszukujemy możliwości, aby sfinansować to przedsięwzięcie. Jest to projekt kilkumilionowy, dlatego w grę wchodzą wyłącznie środki zewnętrze. Pojawiają się coraz większe środki na odbudowę zabytków oraz obiektów zabytkowych. Liczymy na to, iż w najbliższych latach uda nam się skutecznie o nie aplikować, umożliwiając wdrożenie naszych planów – mówi Monika Borysewicz, zastępca wójta gminy Dobromierz.
Michał Nadolski
[email protected]
wizualizacje: mat. Urząd Gminy Dobromierz