Cezary Pazura nie krył oburzenia po skandalu, jaki wydarzył się w minioną sobotę na Stadionie Narodowym. Aktor zabrał głos w sprawie banderowskiej flagi, którą machał jeden z uczestników koncertu. Nie dla Banderowców w Polsce Ceniony polski aktor, którego mogliście podziwiać w wielu kultowych produkcjach filmowych – Cezary Pazura – dołącza do grona osób, których oburzyła sytuacja, jaka wydarzyła się w sobotę 9 sierpnia na warszawskim Stadionie Narodowym. Tego dnia swój koncert grał na nim popularny białoruski raper Maks Korż, którego występ porwał zgromadzoną na miejscu publikę. Artysta w pewnym momencie zaprosił na scenę tłumacza, aby osoby, które nie znają wschodnich języków, zrozumiały jego przekaz dla Polaków. Korż mówił o jedności i przeciwstawianiu się podziałom. Widzę, iż na X dotarło z opóźnieniem info o koncercie na Stadionie Narodowym białoruskiego rapera Maxa Korzh. To facet, który jest głosem przede wszystkim młodych obywateli Białorusi, ale i Ukraińców, Litwinów, Łotyszy, Estończyków, Gruzinów, Mołdawian czy myślących Rosjan. W… pic.twitter.com/EPtyPBuLVw — Artur Banach (@hal0on) August 10, 2025 Niestety, ale ani jego charyzma ani fenomenalne show nie wzbudziły najwięcej emocji w Internecie, ale pewien uczestnik tego wydarzenia, który wyjął w pewnym momencie spod spodni flagę Banderowców i zaczął z nią pozować do kamery. Biorąc pod uwagę, że