Ceny węgla się ustabilizowały, ale „kopciuchy” przez cały czas drogie [RAPORT]

10 miesięcy temu

Ceny węgla, pelletu i drewna kominkowego ustabilizowały się – podaje Polski Alarm Smogowy. Mimo tego ogrzewanie domu „kopciuchem” dzięki węgla czy drewna jest jedną z najdroższych metod ogrzewania. Nieodmiennie najtańsze ogrzewanie to gruntowa pompa ciepła.

Polski Alarm Smogowy opublikował kolejny raport cen paliw stałych. Dane pochodzą z września 2023 r. Po wysokich cenach z trzeciego kwartału 2022 roku obserwujemy lekki spadek cen wszystkich paliw stałych. Ankieta przeprowadzona w 32 składach we wszystkich województwach pokazała nieznaczny spadek cen węgla w porównaniu do kwietnia 2023 r (-7 proc. węgiel orzech, -8 proc. ekogroszek). Staniało również drewno kawałkowe (-11 proc.). Ceny pelletu pozostały bez zmian. Ceny węgla typu orzech oraz pelletu powróciły do poziomu z pierwszego kwartału 2022. Porównanie cen paliw w okresie od stycznia 2021 do września 2023 pokazuje, iż węgiel orzech podrożał o 103 proc. Natomiast pellet podrożał o 85 proc., a drewno kominkowe aż o 242 proc.

Ceny węgla i zapasy z importu

– Stabilizacja ceny węgla to prawdopodobnie efekt nagromadzonych zapasów węgla z importu – komentuje Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. – Agencja Rozwoju Przemysłu szacowała, iż pod koniec lipca zapasy sięgały 3,5 mln ton. Domyślam się, iż część tego paliwa jest niskiej jakości, stąd zawieszenie norm jakości węgla dla gospodarstw domowych aż do końca tego roku. Niestety spalanie węgla słabej jakości oznacza ryzyko pogorszenia stanu powietrza. Liczymy na odwieszenie norm już od nowego roku. Tym bardziej, iż są one jednym z warunków odblokowujących pieniądze z KPO, które pójdą na termomodernizację polskich domów – dodaje Siergiej.

Jak czytamy w raporcie: „Na składach zalega znaczna ilość węgla zagranicznego, często pochodzenia kolumbijskiego. Najczęściej dostępny jest jednak opał pochodzący z Kazachstanu. W niektórych składach można również nabyć rosyjski węgiel z Syberii. W regionach południowych szeroko dostępne jest również paliwo z Czech. Polski węgiel jest droższy od węgla importowanego, średnio około 100 zł za tonę”.

  • Czytaj także: Nawet Kolumbia, skąd kupujemy węgiel, nie chce go spalać

Ogrzewanie nieco tańsze, ale „kopciuchem” przez cały czas drogie

Wraz z obniżonymi cenami paliw spadły nieco koszty ogrzewania domu. Można to sprawdzić w kalkulatorze kosztów ogrzewania opublikowanym przez PAS. Cena ogrzewania pomieszczeń i ciepłej wody dla średnio ocieplonego domu o powierzchni 150 m2, zamieszkanego przez cztery osoby to roczny koszt od 13 000 do 6 200 zł. Najdroższym paliwem jest olej opałowy (koszt ogrzewania niemal 13 000 zł). Wysoką cenę zapłacą również ogrzewający się „kopciuchem” na drewno (9 560 zł) oraz kopciuchem na węgiel (ok. 9 400 zł). Tańszy okazuje się kocioł na gaz (7 800 zł) czy ekoprojektowy kocioł na drewno (7 300 zł). Trzy najtańsze sposoby ogrzewania to: pompa ciepła powietrzna z ogrzewaniem podłogowym (7 250 zł), kocioł na węgiel klasy ekoprojekt (7 180 zł) oraz gruntowa pompa ciepła z ogrzewaniem podłogowym (6 250 zł). To ostatnie rozwiązanie jest znacząco tańsze od reszty.

Poza aktualnymi kosztami ogrzewania, kalkulator pokazuje również, jak ważne jest ocieplenie domu. Biorąc pod uwagę np. ogrzewania gazowe, to w przypadku wspomnianego wyżej domu, przy słabym ociepleniu zapłacimy za rok grzania pomieszczeń i wody około 10 500 zł. Przy dobrym ociepleniu ten koszt spada niemal dwukrotnie do 5 700 zł.

Koszt ogrzewania słabo ocieplonego domu o powierzchni 150 m2 przy 4 mieszkańcach. fot. Polski Alarm Smogowy
Koszt ogrzewania dobrze ocieplonego domu o powierzchni 150 m2 przy 4 mieszkańcach. fot. Polski Alarm Smogowy

5 tys. wniosków w tydzień

– Warto docieplić dom i płacić znacznie mniej za ogrzewanie. Przypominamy, iż Program Czyste Powietrze oferuje znaczące dotacje do ocieplenia ścian, dachów, modernizacji instalacji grzewczej czy wymiany okien. w tej chwili tygodniowo do programu składanych jest około 5000 wniosków o dotacje, z czego większość zawiera działania termomodernizacyjne. To znak, iż Polacy zaczynają na serio myśleć o efektywności energetycznej swoich domów – komentuje Piotr Siergiej.

Kalkulator kosztów powstał w oparciu o bardziej rozbudowany kalkulator, który przygotowało Porozumienie Branżowe Na Rzecz Efektywności Energetycznej (POBE) i który można pobrać bezpłatnie ze strony organizacji. Dane, na których opiera się kalkulator, są uaktualniane co trzy miesiące.

Pełny raport jest dostępny na stronach Polskiego Alarmu Smogowego.

Zdjęcie: Shutterstock/Daniel Jedzura

Idź do oryginalnego materiału