Ceny prądu zamrożone do końca roku. Sejm uchwalił ustawę o bonie ciepłowniczym

enerad.pl 4 godzin temu

Bon ciepłowniczy – kto skorzysta i na jakich zasadach?

Bon ciepłowniczy obejmie gospodarstwa domowe korzystające z ciepła systemowego w drugiej połowie 2025 r. i w całym 2026 r. Warunkiem jest spełnienie kryterium dochodowego:

  • do 3272,69 zł miesięcznie dla gospodarstw jednoosobowych,
  • do 2454,52 zł na osobę w gospodarstwach wieloosobowych.

Dodatkowo cena ciepła musi przekraczać 170 zł/GJ. Obowiązuje zasada „złotówka za złotówkę”, co oznacza, iż przekroczenie progu dochodowego pomniejszy wartość wsparcia. Minimalna kwota wypłaty to 20 zł.

Wysokość bonu w 2025 r. wyniesie:

  • 500 zł – gdy cena ciepła mieści się w przedziale 170–200 zł/GJ,
  • 1000 zł – gdy wynosi 200–230 zł/GJ,
  • 1750 zł – powyżej 230 zł/GJ.

W 2026 r. przewidziano wyższe wartości: od 1000 zł do choćby 3500 zł. Rząd szacuje koszt programu na 889,4 mln zł do końca 2026 roku.

Zamrożone ceny energii elektrycznej

Ustawa zakłada także przedłużenie prawa do korzystania przez gospodarstwa domowe z zamrożonej ceny energii elektrycznej na poziomie 500 zł za MWh netto do końca 2025 r.

To rozwiązanie znalazło się pierwotnie w tzw. ustawie odległościowej dotyczącej budowy turbin wiatrowych, którą prezydent Karol Nawrocki zawetował. Ostatecznie trafiło do odrębnego projektu – z identycznymi zapisami. Minister energii Miłosz Motyka ocenił, iż dalsze utrzymywanie zamrożonych cen w 2026 r. nie będzie już konieczne.

Co dalej?

Decyzja o bonie ciepłowniczym i przedłużeniu tarczy energetycznej ma na celu ochronę domowych budżetów przed wysokimi rachunkami. Senat zajmie się ustawą w najbliższych dniach. jeżeli przepisy wejdą w życie, pierwsze wypłaty wsparcia trafią do beneficjentów jeszcze w tym roku.

Zobacz również:
  • Bon ciepłowniczy dla najuboższych – nowe wsparcie na lata 2025–2026
  • Motyka: „Docelowo należy odchodzić od mrożenia cen energii”. Rząd apeluje o podpis prezydenta
  • Koniec zamrożonych cen prądu. URE analizuje realne koszty energii

Źródło: PAP

Idź do oryginalnego materiału