Centrum przesiadkowe w Legnicy? Kolejny prezydent obiecuje, ale konkretów brak!

pulslegnicy.pl 2 dni temu

Budowę centrum przesiadkowego w okolicach legnickiego dworca PKP zapowiedział w 2014 roku były prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski. Na obietnicach się skończyło, a centrum jak nie było tak nie ma. Tę narrację kontynuuje obecny prezydent miasta Maciej Kupaj, ale szczegółów nie przedstawia.

W legnickim ratuszu odbyło się spotkanie, w którym wziął udział odpowiedzialny za kolej wicemarszałek województwa dolnośląskiego Michał Rado oraz przedstawiciele Kolei Dolnośląskich z prezesem Damianem Stawikowskim na czele.

Prezydent Maciej Kupaj poinformował na Facebooku, iż z udziałem projektanta omówiona została koncepcja budowy centrum przesiadkowego i iż z pewnością będzie to inwestycja stanowiąca „ważny krok w kierunku nowoczesnej Legnicy”. Kiedy, za ile i z jakich pieniędzy powtawnie centrum przesiadkowe na razie nie wiadomo.

Inwestycja może liczyć na przychylność władz województwa dolnośląskiego. Marszałek Rado przyznaje jednak, iż jest za wcześnie, by mówić o szczegółach.

– Jest zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach, ale mogę zapewnić, iż nasze partnerstwo w tym temacie jest poważne, a jego owocem będzie nowoczesna inwestycja infrastrukturalna obfitująca w rozwiązania przyjazne pasażerom, których – przypominam – każdego dnia przez legnicki węzeł kolejowy przemieszcza się ponad 7 tysięcy – mówi Michał Rado.

Centrum przesiadkowe ma powstać w obrębie ulic Dworcowej, Kolejowej, Kartuskiej i Konduktorskiej, w sąsiedztwie dworca kolejowego.

Legniczanie muszą się jednak uzbroić w cierpliwość i mieć nadzieję, iż tym razem na pustych obietnicach się nie skończy!

Idź do oryginalnego materiału