Burzliwa sesja budżetowa

2 godzin temu
Zdjęcie: Burzliwa sesja budżetowa


Poniedziałkowa sesja Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego, podczas której radni mieli uchwalić budżet miasta na 2026 rok, zakończyła się w atmosferze dużych emocji i bez podjęcia kluczowej uchwały. Po ponad siedmiu godzinach obrad, około godziny 15:30, większością głosów 12–11 zdecydowano o przerwaniu sesji i odroczeniu dalszej dyskusji do 14 stycznia 2026 roku, na godzinę 9:00.

Wniosek formalny o przerwę złożył radny Andrzej Kornaszewski z Koalicji Obywatelskiej. Jak podkreślał, radni zbyt późno otrzymali z urzędu odpowiedzi na liczne pytania i prośby dotyczące projektu budżetu. – W trakcie dzisiejszej sesji dostaliśmy drogą mailową dziewięć przesyłek, każda z kilkoma załącznikami. Bez ich analizy nie jesteśmy w stanie rzetelnie dyskutować ani podejmować decyzji w sprawie budżetu – argumentował Kornaszewski, składając wniosek o przerwę do stycznia.

Przeciwny wniosek zgłosił radny Dawid Korzeniewski, który domagał się kontynuowania obrad tego samego dnia. Dyskusja wokół wniosku formalnego gwałtownie przerodziła się w ostrą wymianę zdań. Emocje sięgnęły zenitu, pojawiły się personalne docinki i wzajemne złośliwości. Nowy przewodniczący Rady Miejskiej, Jakub Paduch, z trudem panował nad rozgorączkowaną salą obrad. Ostatecznie jednak zarządzono głosowanie, w którym 12 radnych poparło wniosek o przerwę, a 11 było przeciw.

Decyzja o odroczeniu obrad zaskoczyła większość radnych spoza Koalicji Obywatelskiej, która dysponuje minimalną większością w radzie. W trakcie sesji nie brakowało również sytuacji, w których dyskusja nad jednym punktem porządku obrad schodziła na liczne wątki poboczne, niezwiązane bezpośrednio z meritum sprawy, co znacząco wydłużało obrady. Przykładem była chociażby uchwała w sprawie kierunków działania prezydent miasta polegających na poprawie stanu finansów Ostrowa Wielkopolskiego, która mimo ostatecznego przyjęcia 13 głosami wywołała długą i gorącą debatę.

Warto dodać, iż podczas poniedziałkowej sesji radni dokonali także wyboru wiceprzewodniczących Rady Miejskiej. Funkcje te objęli Adam Wasiela oraz Elżbieta Grochowska. Część uchwał procedowano bez większych emocji, jednak kwestie finansowe zdecydowanie zdominowały obrady.

– Mam nadzieję, iż w nowym roku z otwartą głową pochylimy się nad tym tematem. Rada już wcześniej podejmowała uchwałę budżetową w styczniu i nic negatywnego się z tym nie wiązało. Widzimy się 14 stycznia. Wesołych Świąt i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku – podsumował przewodniczący Jakub Paduch, zamykając tę część obrad.

– Dziś polityczna gra wzięła górę nad dobrem naszego miasta. Budżet, który mógł poprawić życie mieszkańców nie został uchwalony. Polityczne spory w Radzie Miejskiej nie mogą decydować o tym, czy Ostrów Wielkopolski będzie się rozwijał. Nieuchwalenie budżetu to chaos i paraliż. Naszym obowiązkiem jest teraz przygotowanie wszystkich możliwych scenariuszy, żeby zabezpieczyć funkcjonowanie miasta – zaznacza Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.

Głos w tej sprawie zabrała również radna Milena Kowalska, która zwraca uwagę na techniczne i gospodarcze aspekty braku uchwały:

– To absolutny precedens i paraliż gospodarki miejskiej. Po raz pierwszy, zamiast budżetu, który powinien zostać uchwalony, mamy prowizorium budżetowe. Skutkiem będzie realny paraliż określonych zadań, usług i umów. To sytuacja absurdalna… Służba mieszkańcom wymaga, by budżet został uchwalony w terminie, a nie by wprowadzano taką obstrukcję działań – wyjaśnia radna Kowalska.

Przejście na prowizorium budżetowe to przede wszystkim realne wyzwania organizacyjne. Brak stabilnego planu finansowego bezpośrednio wpływa na funkcjonowanie szkół, przedszkoli i innych jednostek miejskich, które nie mogą w pełni planować wydatków na nadchodzący rok. Sytuacja ta znacząco ogranicza również możliwości zawierania nowych umów na najważniejsze usługi miejskie.

– W związku z zaistniałą sytuacją, we wtorek 23 grudnia do wszystkich podległych jednostek trafią szczegółowe wytyczne dotyczące zasad finansowania zadań w warunkach prowizorium. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, Rada Miejska ma czas na uchwalenie budżetu do 31 stycznia. o ile do tego czasu radni nie podejmą stosownej uchwały, plan finansowy dla Ostrowa Wielkopolskiego zostanie ustalony odgórnie przez Regionalną Izbę Obrachunkową (RIO) – mówi Michał Żabiński, Skarbnik Miejski.

Zgodnie z przepisami prawa radni mają czas na uchwalenie budżetu miasta na 2026 rok do 31 stycznia. Czy styczniowe posiedzenie przyniesie porozumienie i zakończy burzliwą debatę nad finansami Ostrowa Wielkopolskiego – okaże się już po nowym roku.

Idź do oryginalnego materiału