
Jeżeli przedstawione już propozycje będą się materializować i wchodzić w życie, to zespół deregulacyjny SprawdzaMY będzie gotowy do dalszego działania – powiedział PAP szef zespołu i prezes InPostu Rafał Brzoska.
31 maja minął termin, do którego zespół ds. deregulacji pod kierownictwem Rafała Brzoski miał przygotować propozycje upraszczające procedury prawne obowiązujące w tej chwili zarówno przedsiębiorców jak i zwykłych obywateli.
Zapytany o dalsze działania deregulacyjne, Brzoska poinformował PAP, „że zespół przez cały czas będzie systematycznie przekazywać politykom opracowane postulaty, nie będzie natomiast prac nad nowymi rozwiązaniami”. Dodał, iż prace nad publikowaniem i przekazywaniem przygotowanych postulatów będą trwały jeszcze w czerwcu.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Rozmówca PAP wyjaśnił, iż eksperci przez cały czas będą prowadzić spotkania i rozmowy z politykami oraz monitorować proces legislacyjny przedstawionych do tej pory postulatów. To oznacza – jak wskazał – iż będą uczestniczyć w posiedzeniach komisji sejmowych i senackich. „Będziemy też odpowiadać na pytania instytucji, parlamentarzystów i innych stron” – powiedział Brzoska. Dodał, iż o ile przedstawione propozycje będą się materializować i wchodzić w życie, to zespół będzie gotowy do dalszego działania.
Zespół deregulacyjny jest gotowy wejść w kolejną fazę i nie muszę już nim kierować w trybie dziennym. To bardzo samodzielna struktura, a ja dzięki temu mogę aktywnie działać w celu dalszego, szybkiego rozwoju InPostu na rynkach zagranicznych
– powiedział Brzoska, zapytany, czy z końcem maja skończyło się jego zaangażowanie w prace nad deregulacją.
Dodał, iż „100-dniowy sprint” przyniósł prawie 500 propozycji ułatwiających funkcjonowanie ludziom, firmom, a także administracji i urzędnikom.
Wiem na pewno, iż usunięcie kilkuset, choćby drobnych ale bezsensownych barier, będzie ogromnym impulsem rozwojowym dla naszej gospodarki
– oświadczył.
Podkreślił, iż wielkie znaczenie miało zaangażowanie w proces deregulacji ok. setki ekspertów m.in. z różnych organizacji przedsiębiorców a także zwykłych obywateli, którzy zgłaszali swoje uwagi na stronie SprawdzaMY.
To pokazało, iż Polacy chcą żyć i pracować łatwiej, sprawniej, bez zbędnych regulacji i biurokratycznych absurdów
– podsumował Brzoska.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Do kluczowych postulatów zaliczył: domniemanie niewinności podatnika (zmianę ciężaru dowodu i poprawę sytuacji podatnika wobec machiny biurokratycznej państwa), lepszy dostęp do sądów, wzmocnienie obronności kraju, rozwój rynku kapitałowego oraz ochronę najsłabszych – czyli matek, kobiet samotnie wychowujących dzieci, uczniów otrzymujących dofinansowania i osób z niepełnosprawnościami. Za najważniejsze dla przedsiębiorców uznał szybsze ściąganie należności, postulaty milczącej zgody w postępowaniach administracyjnych, które przekroczyły terminy instrukcyjne oraz zmianę adekwatności miejscowej sądów. Podkreślił, iż cyfryzacja usług publicznych powinna ułatwiać życie milionom Polaków.
10 lutego premier Donald Tusk zaproponował prezesowi InPostu Rafałowi Brzosce pokierowanie zespołem, który miałby przygotować propozycje uproszczenia przepisów. Tydzień później zespół przekazał pierwsze postulaty.
Spośród opublikowanych dotąd 412 postulatów deregulacyjnych przedstawionych przez stronę społeczną, 314 przekazano stronie rządowej, natomiast 100 jest już w realizacji.
Jak zapowiedział w rozmowie z PAP szef Stałego Komitetu Rady Ministrów i koordynator procesu deregulacji Maciej Berek, pierwsze rządowe projekty deregulacyjne wejdą w życie nie później niż w lipcu.
Premier zapowiedział w sumie pakiet deregulacyjny około 120 ustaw.