Bożena Ratter: Osoby zatrudnione w tej branży zwane były prostytutkami i sutenerami
Bożena Ratter: Osoby zatrudnione w tej branży zwane były prostytutkami i sutenerami
data:13 października 2024 Redaktor: Anna
Artemizjon był olbrzymią świątynią, czterokrotnie większą od Partenonu w Atenach. Miarą powszechnej sławy i popularności Artemizjonu był fakt, iż uszanowali go choćby najeźdźcy, łupiący dość często greckie kolonie w Azji Mniejszej. Znalazł się jednak ktoś, kto zniszczył ten cud starożytności z dość niezwykłego powodu. Szewca o imieniu Herostrat opanowała mania stania się tak sławnym, aby imię jego wspominano długie wieki na całym świecie. Wpadł na szaleńczy pomysł -spalenia Artemizjonu. Tak się też stało w roku 356 p.n.e.
Tak się dzieje dzisiaj- Ministerstwo Edukacji w rządzie Donalda Tuska wpadło na szaleńczy pomysł zniszczenia, spopielenia edukacji młodego pokolenia- dla sławy w Parlamencie Europejskim.
Ministerstwo tworzy teraz Profil Absolwenta i Absolwentki, który właśnie poddawany jest konsultacjom społecznym, zanim wejdzie na dobre do szkół. Zastanawiamy się przy tym, czy przypadkiem nie otrzymamy przy okazji Profilu Sexworkerki i Sexworkera – alarmuje Bartosz Kopczyński. Wszystkim zaniepokojonym polecamy zapoznanie się z tekstem, udział w konsultacjach społecznych i zgłaszanie opinii do IBE. (https://wtowarzystwie.pl/profil-absolwenta-czyli-fabryka-poddanych/)
Polska edukacja, która przez wieki kształciła powszechnej sławy szanowanych odkrywców w dziedzinie medycyny, farmakologii, rentgenologii, bakteriologii, botaniki, chemii, architektury, inżynierii budowlanej, lotniczej, uzbrojenia, odkryć geograficznych, matematyki, informatyki, sztuki itp. jak i doskonałych fachowców -fabrykantów, rzemieślników, rolników itp. ma być zniszczona – czyli zniszczony naród i państwo.
Osiągnięcia Polaków w tych dziedzinach wymagały znajomości biologii, chemii, matematyki, geografii (nadal są niezbędne w kształceniu elit, ale do elit młodzi Polacy mają się już nie zaliczać) - dzisiaj te przedmioty usuwa Barbara Nowacka (z gabinetu Premiera Donalda Tuska) - dla sławy na wieki a w tej chwili dla pochwały szefowej Komisji Europejskiej, która zmusza państwa unijne do bycia poligonem doświadczalnym dyrygentów globalnej rewolucji kulturowej na terenie Unii Europejskiej.
Europejski Obszar Edukacyjny oznacza nowy system zarządzania ludnością UE. Zniknąć mają narody, wszyscy mieszkańcy mają scalić się w jedną masę o tej samej tożsamości – ostrzega Bartosz Kopczyński. Konsultowany do końca października Profil Absolwenta nadaje się właśnie jako matryca „siły roboczej” (to pojęcie z dokumentów unijnych) Unii Europejskiej.
Dotąd system edukacji pracował tak, iż określał swoją podstawę programową, czyli skrót wiedzy ludzkości, dostosowany do możliwości wiekowych uczniów, wyrastający z historii, tradycji i potrzeb danego narodu. Każdy dostawał równy dostęp do tej wiedzy, a jej szczegóły zależały od typu szkoły.
W całym kraju wszyscy młodzi ludzie mieli ten sam dostęp, a to, ile z niego skorzystali, zależało od ich własnej pracy. Otrzymywali z tego jasną informację – oceny na świadectwie, stopniowane wg skali. Człowiek miał wybór – mógł się uczyć dużo, i dostawał ocenę wysoką. Mógł się uczyć mało, i dostawał ocenę niską. Mógł nie uczyć się wcale i nie dostawał promocji. Obowiązek szkolny nie zmusza nikogo, aby ukończył jakąkolwiek szkołę. Każdy uczeń przychodził do szkoły, gdzie była wiedza, równo dostępna dla wszystkich, i decydował, co będzie robił w szkole, i jak tę wiedzę wykorzysta po szkole.
Tradycyjna szkoła nie daje pewności, tylko możliwości, a absolwent dzięki nim może po szkole sięgać po laury wysokich osiągnięć. Człowiek kończył szkołę, jak chciał, i tak samo po szkole decydował, kim zostanie. (Bartosz Kopczyński)
Czy MEN pozbawiając wiedzy młodego człowieka przygotowuje go do przeniesienia w świat cyfrowy?
Po raz pierwszy w dziejach świata człowiek, żeby przeżyć - może przestać myśleć -bo zrobi to za niego sztuczna inteligencja. Kiedyś, żeby napisać doktorat trzeba było włożyć wiele własnej pracy, wysiłku intelektualnego a w tej chwili można zlecić komputerowi: napisz doktorat na temat zależności w fizyce …i pozostawić go na trzy godziny. Wychodzi nam piękny tekst z przypisami i z autorami- o sztucznej inteligencji mówi ks. Mateusz.
Stoi przed nami pokusa rezygnacji z myślenia a to jest wielka pokusa - bo myślenie już dzisiaj strasznie boli. Myślę, iż się nie oprzemy tej pokusie i zmieni się nasz świat nie do poznania. Cywilizacje słabsze w stosunku do cywilizacji mocniejszych kończą w rezerwatach. Może przyjść do nas cywilizacja sztucznej inteligencji. Mocniejsza od nas i my się sami na to zgodzimy, bo da nam wolność od myślenia, da możliwość zarabiania przy mniejszym wysiłku. Prowadzone są poważne badania na temat przeniesienia naszego myślenia w świat cyfrowy. (ks. Mateusz Szerszeń).
Oczywiście, młodzi wybrańcy (zwłaszcza z narodu wybranego) będą klasycznie kształceni.
W środę ambasada Stanów Zjednoczonych w Warszawie poinformowała, iż wizytę w Polsce złożyła Jessica Stern. To oficjalnie „Specjalna Wysłanniczka USA ds. promowania praw człowieka osób LGBTQI+”. Mark Brzeziński podkreślił, iż amerykański rząd „ma obowiązek” bronić praw gejów, lesbijek czy transseksualistów oraz walczyć o nie we współpracy ze środowiskami LGBT.
Profil Absolwenta pomoże zmienić ludziom naturalne pojmowanie ich własnej płci, i jednocześnie dostarczy unijnej władzy narzędzie do zmiany całych narodów- ostrzega Bartosz Kopczyński.
W ramach nowego przedmiotu – edukacji o zdrowiu planuje się wdrażać polskie uczennice i uczniów do tematyki zdrowia psychicznego, seksualnego i reprodukcyjnego. Obejmuje to również sferę relacyjną i emocjonalną. Wzorzec nowoczesnej edukacji seksualnej wyznaczają standardy WHO.
Jednocześnie w środowiskach lewicowych państw zachodnich dominuje narracja o sexworkingu jako sposobie zaspokajania naturalnych potrzeb indywidualnych i społecznych. Sexworking został już propagandowo określony jako zwyczajny składnik życia, nie na marginesie społecznym, ale jako pełnoprawna ludzka działalność. W mediach coraz rzadziej używa się określenia „prostytucja” na to zjawisko, za to twierdzi się, iż sexworking jest po prostu pracą jak każda inna. W tym duchu wypowiadają się wiodące rynkowo media, a na uczelniach prowadzone są badania, uzasadniające taką zmianę postrzegania zjawiska. Część wpływowych środowisk feministycznych uważa sexworking za prawa kobiet do samostanowienia i decydowania o własnym życiu, ciele i seksualności. Akcentuje się też prawo kobiet pracujących seksualnie do ochrony ich zdrowia seksualnego oraz ogólnego bezpieczeństwa podczas wykonywania pracy.
Te właśnie kwestie – emancypacja kobiet, samostanowienie, wyrównywanie szans, wzmacnianie własnej tożsamości, ochrona zdrowia – mają właśnie niedługo stać się treścią nauczania w polskich szkołach w ramach edukacji zdrowotnej i obywatelskiej. Osoby zatrudnione w tej branży do niedawna zwane były prostytutkami i sutenerami, to jednak naraża je na wykluczenie, marginalizację, stygmatyzację i dyskryminację, dlatego są w tej chwili określane jako „osoby pracujące seksualnie”. Środowiska zaangażowane w sexworking, w ramach walki o prawa pracownicze i prawa człowieka domagają się również dekryminalizacji pracy seksualnej, czyli zmiany art. 204 Kodeksu Karnego, który przewiduje karalność stręczycielstwa, sutenerstwa i kuplerstwa. (Bartosz Kopczyński)
Dziś prawie nikt nie pamięta, niestety, imion twórców sławnej świątyni efeskiej, znakomitych architektów Chersifrona z Knossos i jego syna Metagenesa. Natomiast imię jej barbarzyńskiego niszczyciela jest „uwiecznione" we wszystkich niemal podręcznikach historii architektury i sztuki, we wszystkich encyklopediach. Dodajmy też, iż Herostrat znalazł w późniejszych dziejach wielu zbrodniczych naśladowców, równie jak on „unieśmiertelnionych” przez współczesnych i potomnych. Przypomnijmy chociażby tylko starożytnego podpalacza Rzymu - Nerona i niedawnego podpalacza całej prawie Europy - Hitlera... (Witold Szolginia , Poczet wielkich architektów)
Bożena Ratter
Zdjęcie: Pch24.pl
Polska edukacja, która przez wieki kształciła powszechnej sławy szanowanych odkrywców w dziedzinie medycyny, farmakologii, rentgenologii, bakteriologii, botaniki, chemii, architektury, inżynierii budowlanej, lotniczej, uzbrojenia, odkryć geograficznych, matematyki, informatyki, sztuki itp. jak i doskonałych fachowców -fabrykantów, rzemieślników, rolników itp. ma być zniszczona – czyli zniszczony naród i państwo.
Osiągnięcia Polaków w tych dziedzinach wymagały znajomości biologii, chemii, matematyki, geografii (nadal są niezbędne w kształceniu elit, ale do elit młodzi Polacy mają się już nie zaliczać) - dzisiaj te przedmioty usuwa Barbara Nowacka (z gabinetu Premiera Donalda Tuska) - dla sławy na wieki a w tej chwili dla pochwały szefowej Komisji Europejskiej, która zmusza państwa unijne do bycia poligonem doświadczalnym dyrygentów globalnej rewolucji kulturowej na terenie Unii Europejskiej.
Europejski Obszar Edukacyjny oznacza nowy system zarządzania ludnością UE. Zniknąć mają narody, wszyscy mieszkańcy mają scalić się w jedną masę o tej samej tożsamości – ostrzega Bartosz Kopczyński. Konsultowany do końca października Profil Absolwenta nadaje się właśnie jako matryca „siły roboczej” (to pojęcie z dokumentów unijnych) Unii Europejskiej.
Dotąd system edukacji pracował tak, iż określał swoją podstawę programową, czyli skrót wiedzy ludzkości, dostosowany do możliwości wiekowych uczniów, wyrastający z historii, tradycji i potrzeb danego narodu. Każdy dostawał równy dostęp do tej wiedzy, a jej szczegóły zależały od typu szkoły.
W całym kraju wszyscy młodzi ludzie mieli ten sam dostęp, a to, ile z niego skorzystali, zależało od ich własnej pracy. Otrzymywali z tego jasną informację – oceny na świadectwie, stopniowane wg skali. Człowiek miał wybór – mógł się uczyć dużo, i dostawał ocenę wysoką. Mógł się uczyć mało, i dostawał ocenę niską. Mógł nie uczyć się wcale i nie dostawał promocji. Obowiązek szkolny nie zmusza nikogo, aby ukończył jakąkolwiek szkołę. Każdy uczeń przychodził do szkoły, gdzie była wiedza, równo dostępna dla wszystkich, i decydował, co będzie robił w szkole, i jak tę wiedzę wykorzysta po szkole.
Tradycyjna szkoła nie daje pewności, tylko możliwości, a absolwent dzięki nim może po szkole sięgać po laury wysokich osiągnięć. Człowiek kończył szkołę, jak chciał, i tak samo po szkole decydował, kim zostanie. (Bartosz Kopczyński)
Czy MEN pozbawiając wiedzy młodego człowieka przygotowuje go do przeniesienia w świat cyfrowy?
Po raz pierwszy w dziejach świata człowiek, żeby przeżyć - może przestać myśleć -bo zrobi to za niego sztuczna inteligencja. Kiedyś, żeby napisać doktorat trzeba było włożyć wiele własnej pracy, wysiłku intelektualnego a w tej chwili można zlecić komputerowi: napisz doktorat na temat zależności w fizyce …i pozostawić go na trzy godziny. Wychodzi nam piękny tekst z przypisami i z autorami- o sztucznej inteligencji mówi ks. Mateusz.
Stoi przed nami pokusa rezygnacji z myślenia a to jest wielka pokusa - bo myślenie już dzisiaj strasznie boli. Myślę, iż się nie oprzemy tej pokusie i zmieni się nasz świat nie do poznania. Cywilizacje słabsze w stosunku do cywilizacji mocniejszych kończą w rezerwatach. Może przyjść do nas cywilizacja sztucznej inteligencji. Mocniejsza od nas i my się sami na to zgodzimy, bo da nam wolność od myślenia, da możliwość zarabiania przy mniejszym wysiłku. Prowadzone są poważne badania na temat przeniesienia naszego myślenia w świat cyfrowy. (ks. Mateusz Szerszeń).
Oczywiście, młodzi wybrańcy (zwłaszcza z narodu wybranego) będą klasycznie kształceni.
W środę ambasada Stanów Zjednoczonych w Warszawie poinformowała, iż wizytę w Polsce złożyła Jessica Stern. To oficjalnie „Specjalna Wysłanniczka USA ds. promowania praw człowieka osób LGBTQI+”. Mark Brzeziński podkreślił, iż amerykański rząd „ma obowiązek” bronić praw gejów, lesbijek czy transseksualistów oraz walczyć o nie we współpracy ze środowiskami LGBT.
Profil Absolwenta pomoże zmienić ludziom naturalne pojmowanie ich własnej płci, i jednocześnie dostarczy unijnej władzy narzędzie do zmiany całych narodów- ostrzega Bartosz Kopczyński.
W ramach nowego przedmiotu – edukacji o zdrowiu planuje się wdrażać polskie uczennice i uczniów do tematyki zdrowia psychicznego, seksualnego i reprodukcyjnego. Obejmuje to również sferę relacyjną i emocjonalną. Wzorzec nowoczesnej edukacji seksualnej wyznaczają standardy WHO.
Jednocześnie w środowiskach lewicowych państw zachodnich dominuje narracja o sexworkingu jako sposobie zaspokajania naturalnych potrzeb indywidualnych i społecznych. Sexworking został już propagandowo określony jako zwyczajny składnik życia, nie na marginesie społecznym, ale jako pełnoprawna ludzka działalność. W mediach coraz rzadziej używa się określenia „prostytucja” na to zjawisko, za to twierdzi się, iż sexworking jest po prostu pracą jak każda inna. W tym duchu wypowiadają się wiodące rynkowo media, a na uczelniach prowadzone są badania, uzasadniające taką zmianę postrzegania zjawiska. Część wpływowych środowisk feministycznych uważa sexworking za prawa kobiet do samostanowienia i decydowania o własnym życiu, ciele i seksualności. Akcentuje się też prawo kobiet pracujących seksualnie do ochrony ich zdrowia seksualnego oraz ogólnego bezpieczeństwa podczas wykonywania pracy.
Te właśnie kwestie – emancypacja kobiet, samostanowienie, wyrównywanie szans, wzmacnianie własnej tożsamości, ochrona zdrowia – mają właśnie niedługo stać się treścią nauczania w polskich szkołach w ramach edukacji zdrowotnej i obywatelskiej. Osoby zatrudnione w tej branży do niedawna zwane były prostytutkami i sutenerami, to jednak naraża je na wykluczenie, marginalizację, stygmatyzację i dyskryminację, dlatego są w tej chwili określane jako „osoby pracujące seksualnie”. Środowiska zaangażowane w sexworking, w ramach walki o prawa pracownicze i prawa człowieka domagają się również dekryminalizacji pracy seksualnej, czyli zmiany art. 204 Kodeksu Karnego, który przewiduje karalność stręczycielstwa, sutenerstwa i kuplerstwa. (Bartosz Kopczyński)
Dziś prawie nikt nie pamięta, niestety, imion twórców sławnej świątyni efeskiej, znakomitych architektów Chersifrona z Knossos i jego syna Metagenesa. Natomiast imię jej barbarzyńskiego niszczyciela jest „uwiecznione" we wszystkich niemal podręcznikach historii architektury i sztuki, we wszystkich encyklopediach. Dodajmy też, iż Herostrat znalazł w późniejszych dziejach wielu zbrodniczych naśladowców, równie jak on „unieśmiertelnionych” przez współczesnych i potomnych. Przypomnijmy chociażby tylko starożytnego podpalacza Rzymu - Nerona i niedawnego podpalacza całej prawie Europy - Hitlera... (Witold Szolginia , Poczet wielkich architektów)
Bożena Ratter
Zdjęcie: Pch24.pl