Bonnie Crombie ogłosiła rezygnację ze stanowiska liderki Partii Liberalnej Ontario, zaledwie kilka godzin po tym, jak początkowo zadeklarowała chęć pozostania na stanowisku. Crombie tłumaczyła, iż kolejny wyścig o przywództwo w tym momencie mógłby bardziej zaszkodzić ugrupowaniu niż mu pomóc.
Podczas dorocznego walnego zgromadzenia delegaci głosowali nad tym, czy partia powinna zorganizować nowy wybór lidera. 57 proc. opowiedziało się przeciwko, co formalnie dawało Crombie mandat do dalszego kierowania ugrupowaniem – wystarczyło bowiem przekroczyć 50 proc. Jednak część działaczy podkreślała, iż jeżeli nie uzyska dwóch trzecich poparcia, powinna ustąpić.
„Mimo iż uzyskałam poparcie większości delegatów, uważam, iż najlepszą decyzją dla Partii Liberalnej Ontario jest umożliwienie sprawnego przejścia do nowego głosowania nad wyborem lidera” – oświadczyła Crombie w niedzielnym komunikacie prasowym.
Zapowiedziała, iż będzie pełnić funkcję do czasu, aż partia wybierze jej następcę.
„To ważniejsze niż moje ego. To ważniejsze niż ambicja. To właśnie łączy nas wszystkich” – dodała.
Premier Ontario Doug Ford w mediach społecznościowych podziękował Crombie za „wieloletnią służbę publiczną jako posłanka, burmistrz i liderka Partii Liberalnej Ontario”.
Na podst. CityNews