Bloomberg: Nakazy i łut szczęścia. Kulisy nalotów administracji Donalda Trumpa na imigrantów

3 godzin temu
Pukanie zaczyna się przed wschodem słońca. W pogrążonym w porannych ciemnościach Chicago rozproszyły się dziesiątki agentów. W jednym z domów w dzielnicy Hermosa dobijali się do drzwi, krzycząc: "Chodźcie tu", "Proszę otworzyć drzwi". Nikt nie odpowiedział.
Idź do oryginalnego materiału