Blackout na Półwyspie Iberyjskim. Europa musi inwestować w odporność sieci

enerad.pl 15 godzin temu

Awaria sparaliżowała Półwysep Iberyjski

W poniedziałek, 28 kwietnia, około południa doszło do nagłego i poważnego zaburzenia w systemie elektroenergetycznym Hiszpanii i części Portugalii. Z danych operatora sieci Red Eléctrica de España wynika, iż niemal jednocześnie nastąpił gwałtowny spadek popytu i podaży energii. Choć system początkowo się ustabilizował, po 1,5 sekundy doszło do kolejnego zachwiania, a następnie do odłączenia połączenia między Hiszpanią a Francją. Efekt? Całkowity blackout, który sparaliżował telekomunikację, transport i służby ratunkowe. Przywrócenie pełnej operacyjności sieci zajęło aż 23 godziny.

Co mogło wywołać blackout?

Choć przyczyna awarii wciąż pozostaje nieznana, operatorzy mówią o „nietypowych oscylacjach częstotliwości” między Półwyspem Iberyjskim a kontynentalną Europą tuż przed przerwą w dostawach. Możliwe scenariusze obejmują awarie przesyłu, ekstremalne zjawiska pogodowe, a choćby cyberataki. Szczególna uwaga zwrócona została na stabilność częstotliwości sieci, która w Europie musi utrzymywać się blisko 50 Hz. Każde poważne odchylenie uruchamia mechanizmy ochronne, które odłączają generatory i odbiorców, aby uniknąć uszkodzeń – prowadząc do kaskadowych awarii.

Czy to wina OZE?

W momencie awarii większość energii w Hiszpanii pochodziła ze źródeł odnawialnych – wiatr i słońce odpowiadały łącznie za ok. 46% miksu. Mimo iż produkcja z OZE gwałtownie się odbudowała, pojawiły się sugestie, iż niski poziom tzw. inercji systemu mógł przyczynić się do destabilizacji. Inercja to zdolność sieci do tłumienia wahań częstotliwości, którą tradycyjnie zapewniają elektrownie konwencjonalne poprzez wirujące maszyny. Jednak eksperci tonują emocje – nie ma dowodów, iż to właśnie brak inercji doprowadził do blackoutu. Hiszpania z powodzeniem pracowała wcześniej przy 100% udziale OZE. Podobne systemy z wysokim udziałem OZE działają stabilnie w Danii czy Niemczech dzięki nowoczesnemu zarządzaniu siecią, magazynom energii i silnym połączeniom transgranicznym.

Przyszłość: inwestycje w inteligentne sieci i magazyny energii

Jak zapobiec podobnym incydentom w przyszłości? Potrzebujemy odporniejszych i inteligentniejszych sieci elektroenergetycznych. W wielu krajach (np. Irlandii i Wielkiej Brytanii) działają już programy zakupów usług systemowych, które zapewniają stabilność sieci – np. poprzez syntetyczną inercję, kondensatory synchroniczne czy STATCOM-y. WindEurope apeluje o nowy model rynku, który uwzględni możliwości stabilizacyjne farm wiatrowych i hybrydowych projektów łączących wiatr, słońce i magazyny energii. Dobrze zaprojektowane regulacje powinny wspierać także rozwój rynków elastyczności i reakcji popytu. Kluczowa jest także rozbudowa połączeń transgranicznych – zwłaszcza między Półwyspem Iberyjskim a resztą kontynentu – co zwiększy bezpieczeństwo regionalne.

Podsumowanie: blackout to ostrzeżenie dla Europy

Awaria w Hiszpanii pokazuje, iż Europa musi znacznie przyspieszyć inwestycje w sieci energetyczne, jeżeli chce utrzymać bezpieczeństwo dostaw, przystępność cen i konkurencyjność gospodarczą. Jak zauważa Giles Dickson, szef WindEurope:

OZE nie są problemem – są częścią rozwiązania. Z odpowiednimi narzędziami i rynkiem mogą pomóc utrzymać światło w Europie”.

Zobacz również:
  • Blackout na Półwyspie Iberyjskim obnażył słabości europejskich sieci energetycznych
  • Google wierzy, iż AI rozwiąże zatory na największej sieci energetycznej w USA
  • Mikrosieci przyszłością odpornej energetyki? Naukowiec z NREL apeluje po doświadczeniach z huraganem Helene

Źródło: WindEurope

Idź do oryginalnego materiału