Na północnym zboczu Śląskiego Grzbietu, między dolinami potoków Sopotu i Czerwienia, wznosi się jedno z najbardziej malowniczych, a zarazem najmniej znanych skupisk form skalnych w polskich Karkonoszach – Bażynowe Skały, niegdyś zwane Ludersteine. Ciągną się one na długości około półtora kilometra, tworząc naturalny kamienny mur, z którego wierzchołków jeszcze kilkadziesiąt lat temu rozciągały się imponujące panoramy. Dziś ich widok przesłania coraz gęstszy las świerkowy, a wiele skałek zniknęło z oczu turystów – choć przez cały czas fascynują swoją formą, historią i przyrodniczym znaczeniem. Bażynowe Skały położone są na wysokości od 1033 do 1200 metrów n.p.m., w rejonie Hutniczego Grzbietu, będącego północnym odgałęzieniem Śląskiego Grzbietu, odchodzącym od Śląskich Kamieni. Tworzy je długi ciąg granitowych ostańców, wznoszących się od kilku do kilkunastu metrów, uformowanych z karkonoskiego granitu w odmianie porfirowatej. To skała magmowa głębinowa, która krystalizowała powoli w ogromnym plutonie, a następnie – przez miliony lat – została odsłonięta przez erozję i procesy wietrzenia. Dziś na powierzchni Bażynowych Skał można dostrzec charakterystyczne dla granitu ciosy – pęknięcia w trzech prostopadłych kierunkach, a także tzw. wietrzenie materacowe, które nadaje niektórym blokom kształt stosów kamiennych „poduszek”. Wokół skałek występują wieńce gruzowe – pozostałości po procesach mrozowych i dawnej aktywności lodowcowej.
[foto:7745003]
Z przyrodniczego punktu widzenia to miejsce wyjątkowe. Nazwa „Bażynowe Sk