Barbara Nowacka pokonuje Romana Giertycha

2 godzin temu

Powiedzenie, iż wszystko jest możliwe, ma w polityce pełne zastosowanie, szczególnie w polskiej polityce. jeżeli ktoś 20 lat temu beztrosko dałby głowę, iż Roman Giertych nigdy nie będzie w koalicji z Lewicą, którą nazywał lewactwem, a Lewica w życiu nie zgodzi się, żeby współrządzić z „faszystą”, to dziś chodziłby bez głowy. Niemożliwe stało się faktem, ale warto przypomnieć wydarzenia historyczne, co pozwoli lepiej zrozumieć teraźniejszość.

Przy układaniu wszelkiego rodzaju rankingów zawsze pojawiają się kontrowersje, wystarczy wspomnieć ostatnią galę i rozstrzygnięcie „Złotej Piłki”, takie same problemy pojawiłby się przy próbie wskazania najgorszych ministrów edukacji w dziejach III RP. Kandydatów do tytułu jest wielu, w kolejności chronologicznej: Jerzy Wiatr były członek PZPR, który w 1996 roku został obrzucony jajkami przez członków prawicowej Ligii Republikańskiej, Roman Giertych znienawidzony prze środowisko lewicowo-liberalne, Przemysław Czarnek uznawany z katolickiego radykała i wreszcie Barbara Nowacka z łatką propagatorki LGBT i seksualizacji dzieci. Kogo wybrać? zwykle ostatni ministrowie najmocniej zapadają w pamięci, więc Jerzy Wiatr odpada w przedbiegach, ale za to Roman Giertych stanowi solidny wyjątek od tej reguły.

Bardzo wiele złych i niekoniecznie obiektywnych opinii wylało się na Przemysława Czarnka, był to przez dłuższy jeden z „ulubieńców” TVN i „Gazety Wyborczej”. Najwięcej krytyki spadło na Przemysława Czarnka po wprowadzeniu do szkół podręcznika HiT (Historia i Teraźniejszość), równie silne głośne sprzeciwu padały po wypowiedziach ministra na temat LGBT. Przypominało to nieco czasy Romana Giertycha, jednak Giertych zbierał zdecydowanie większe baty, a przeciwnicy wciągnęli na sztandary słynne hasło: „Giertych do wora, wór do jeziora” i nikt wówczas nie krzyczał o „mowie nienawiści”. Z drugiej strony Roman Giertych przeszedł do historii jako pomysłodawca mundurków, co spotkało się pozytywnym oddźwiękiem choćby na lewicy, ale ostatecznie kolejny minister wycofał z się pomysłu Giertycha.

W pojedynku Giertych-Czarnek raczej wygrywa ten pierwszy, jednak sytuacja się całkowicie zmiania, gdy do gry wchodzi Barbara Nowacka. Oprócz ideologicznego skrzywienia, co non stop wywołuje spory, Barbara Nowacka wyróżnia się negatywnie jeszcze jedną cechą. Otóż jej decyzje był katastrofalne i niezrozumiałe dla wszystkich uczestników procesu edukacyjnego. Od pierwszej chwili nauczyciele i rodzice protestowali przeciw zniesieniu prac domowych. Na początku te głosy były mniej zauważalne, bo sami uczniowie nie posiadali się z radości, ale teraz zdecydowana większość ekspertów, grona pedagogicznego, rodziców i choćby część uczniów mówi o zgubnych skutkach tej decyzji. Fala krytyki jest tak duża, iż MEN rozważa powrót do prac domowych, a to jest spektakularne przyznanie się do błędu.

Zupełnie inaczej miała wyglądać obiecana w czasie kampanii wyborczej edukacja seksualna, jednak skończyło się tak samo albo jeszcze. Przede wszystkim nie ma edukacji seksualnej, tylko edukacja zdrowotna, z której rodzice i sami uczniowie masowo się wypisują. W gminie Dunajec padł absolutny rekord:

Na terenie miasta i gminy Czarny Dunajec uczy się 1213 dzieci, które mogłyby uczestniczyć w nowym przedmiocie – edukacji zdrowotnej. Ostatecznie zapisało się jedynie 50 uczniów, co stanowi 4,12 proc wszystkich uprawnionych – Iwona Wontorczyk, dyrektor Gminnego Zespołu Oświatowego w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.

Edukacja zdrowotna jest przedmiotem sporu ideologicznego, ale główna przyczyna rezygnacji wiąże się z kwestiami organizacyjnymi i czasem wolnym. Najzwyczajniej w świecie nie ma chętnych nauczycieli do tego przedmiotu, dlatego przymuszani są do prowadzenia lekcji głównie wuefiści i katecheci, z kolei sami uczniowie kierują się prostą zasadą – lepiej mieć wolne niż siedzieć w szkole. I te dwie „reformy” Barbary Nowackiej decydują o tym, iż jest ona absolutnym faworytem do tytułu „najgorszy minister edukacji w dziejach III RP”, co sprawia, iż Roman Giertych może się poczuć dowartościowany.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!

Idź do oryginalnego materiału