Kierowcy przygotujcie się na zmiany dotyczące obowiązkowych badań technicznych pojazdów! Wejdą w życie jeszcze w tym roku! Ministerstwo Infrastruktury w zasadzie skończyło prace nad nową ustawą, która wprowadzi wyższe stawki za przegląd na Stacjach Kontroli Pojazdów. Choć podwyżki nie będą tak drastyczne, jak niektórzy się obawiali – początkowo ceny za przegląd osobówki wzrosną o około 20-30 zł – to jednak zmiana w portfelach będzie odczuwalna. I co roku mają one rosnąć! Nowy cennik to nie wszystko. Diagności na stacjach kontroli pojazdów będą mieli nowy obowiązek – fotografowanie każdego badanego pojazdu, co ma zwiększyć transparentność. Z kolei dla zdyscyplinowanych kierowców przewidziano bonus: jeżeli zjawią się na badaniu przed upływem terminu, ważność przeglądu zostanie przedłużona do 13 miesięcy! Niestety, spóźnialscy muszą liczyć się z dodatkową opłatą za badanie po terminie.
Skąd te zmiany? Właściciele stacji diagnostycznych od lat alarmują, iż obecne stawki, niezmienione od 2004 roku, są nierealistycznie niskie. W tym czasie koszty prowadzenia działalności, podatki i płaca minimalna poszybowały w górę, a ceny za przegląd stały w miejscu. Wielu diagnostów z trudem wiąże koniec z końcem, a niektórzy zmuszeni są choćby zamykać swoje warsztaty.
Resort infrastruktury obiecuje przedstawić szczegóły nowej ustawy, w tym dokładny cennik, już w ciągu najbliższych kilku tygodni. Co ważne, nowe przepisy mają wprowadzić mechanizm cor