Awantura w Konfederacji. Z projektu skasowano sporny fragment

2 godzin temu
Zdjęcie: Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji Źródło: YouTube / didaskalia, screen


Projekt ustawy Sławomira Mentzena dot. rezygnacji z podatków związanych z dziedziczeniem wywołał w Konfederacji wielką burzę.



Chodzi firmowany przez Sławomira Mentzena projekt dotyczący zlikwidowania podatku spadkowego. Wskazano, iż celem jest wyeliminowanie wszelkich danin związanych z dziedziczeniem. Pierwsza wersja projektu została złożona w Sejmie 3 października, jednak gwałtownie został on wycofany.


Powód? Swoje poparcie pod projektem odwołało trzech posłów: Andrzej Zapałowski, Roman Fritz oraz Włodzimierz Skalik. Wszyscy należą do Konfederacji Korony Polskiej, której szefem jest Grzegorz Braun.


– Pojawiły się wątpliwości interpretacyjne i ustaliliśmy, iż muszą one zostać doprecyzowane w nowej wersji projektu – przekazał Interii Zapałowski. Chodzi o kilka zdań uzasadnienia. W pierwszej wersji zapisano: "Ustawodawca wyróżnił trzy grupy podatkowe, do których przynależność ma najważniejsze znaczenie dla wysokości obciążenia. Dla każdej przyjęto bowiem odmienną skalę podatkową. Różnią się w nich stawki i stopień progresji". "Tak skonstruowany system stanowi jawną dyskryminację, np. wobec osób homoseksualnych. Dziedziczenie w związku homoseksualnym kwalifikuje bowiem do tzw. III grupy innych nabywców, co skutkuje koniecznością zapłacenia najwyższych stawek podatkowych. Ponadto wyklucza taką osobę z całkowitego zwolnienia podatkowego dla osób najbliższych, mimo iż niewątpliwie należy ona do grona najbliższych zmarłego" – czytamy dalej.


Wnioskodawcy podają tu przykład spadku małżonka heteroseksualnego, który otrzyma spadek o wartości 10 mln zł i będzie mógł skorzystać z całkowitego zwolnienia od podatku. "Z kolei osoba homoseksualna, która otrzyma od swojego partnera spadek o tej samej wartości, będzie musiała zapłacić blisko 2 mln zł podatku" – czytamy.


To właśnie ten wątek wzburzył posłów od Brauna.

Nowa wersja projektu Mentzena

Interia podała, iż zmieniona wersja projektu, bez akapitu uzasadnienia dotyczącego osób homoseksualnych, trafiła do laski marszałkowskiej 9 października. Teraz jednak do grona wnioskodawców, obok Konfederacji, zalicza się również Kukiz’15.


Wciąż brakuje podpisów Fritza i Skalika, ale decyzję zmienił Andrzej Zapałowski. – Podpisałem ponownie po korekcie – skomentował.


– Aktualnie Konfederacja Korony Polskiej analizuje pod kątem prawnym nowy projekt ustawy. Żywimy nadzieję, iż nie będzie on zawierał najmniejszych furtek do promowania dewiacji – poinformowała Marta Czech, rzecznik partii Grzegorza Brauna.


Czytaj też:Waszyngton promuje w Polsce LGBT. Reaguje Grzegorz BraunCzytaj też:"Tutaj naprawdę mamy aferę". Mentzen: Po Warszawie chodzą taśmy Leszczyny
Idź do oryginalnego materiału