Awantura na Nowogrodzkiej. Im bardziej politycy PiS agitują, tym gorsze są wyniki sondaży

1 rok temu

Czołowi politycy PiS rozjechali się po Polsce by zachęcać do głosowania na Zjednoczoną Prawicę. Tymczasem mimo (a może jednak dzięki?) ich obecności w całym kraju, notowania partii Kaczyńskiego ani drgną. Poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości jest ciągle wysokie, ale zbyt małe by na Nowogrodzkiej mogli myśleć o objęciu władzy.

Na Kaczyńskiego i jego partyjny aparat chce w tej chwili głosować 33,5 proc. badanych. Gwarantuje to PiS najliczniejszy klub w przyszłym Sejmie, nie daje zaś szans na stworzenie rządu po raz trzeci.

Większość Polaków chce bowiem głosować na partie opozycyjne. Na Platformę Obywatelską planuje oddanie głosu 23,6 proc. badanych. Kolejnych 11,8 proc. deklaruje poparcie dla Konfederacji.

W Sejmie znalazłaby się jeszcze Lewica (9,5 proc.), Polska 2050 (8 proc.) i PSL (6,5 proc.). Potencjalny sojusznik PiS, czyli Kukiz’15 nie jest w stanie przekroczyć progu wyborczego.

Idź do oryginalnego materiału