Awantura na miesięcznicy: Podczas miesięcznicy smoleńskiej w poniedziałek 10 marca ponownie doszło do przepychanek między politykami PiS a kontrmanifestującymi, którzy skandowali hasła "kłamca, złodziej" w kierunku Jarosława Kaczyńskiego. Na jednym z nagrań dziennikarz Onetu udokumentował przepychanki, w których udział wziął poseł PiS Marek Suski.
REKLAMA
Co powiedział Jarosław Kaczyński? - Jak zwykle mamy tutaj do czynienia, z jednej strony: naszymi spokojnymi uroczystościami, z drugiej strony z tymi obrzydliwymi atakami, obrzydliwymi oszczerstwami, odrażającymi powtórzeniami, z powtarzaniem tez putinowskich. Wrogowie polskiej niepodległości (...) z pełną determinacją i z pełną świadomością działają bez żadnej reakcji ze strony policji i wbrew prawu (...). Policja nie wykonuje swoich obowiązków, bo takie ma polecenie (...). Ten reżim długo nie potrwa, a policja, nie wykonując swoich obowiązków, łamie prawo - powiedział prezes PiS. Według doniesień IAR policja interweniowała jednak wobec jednego z manifestujących, który trzymał transparent z napisem: "Dla Kaczyńskiego, Macierewicza, Susiego, Błaszczaka - kula w łeb".
Zobacz wideo Kaczyński znów zagłuszany na miesięcznicy smoleńskiej. "Ten reżim długo nie potrwa"
Aktywista złożył wieniec: Zbigniew Komosa złożył podczas uroczystości wieniec z napisem: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski" oraz "Stop kreowaniu fałszywych bohaterów!". Jak wskazała "Gazeta Wyborcza", z tego powodu był on usuwany przez m.in. żołnierzy, którzy pilnowali pomnika podczas rządów PiS. Z kolei prokuratura próbowała wówczas ukarać aktywistę, ale sąd uniewinnił go od zarzutu znieważenia monumentu.Informacje na temat poprzedniej miesięcznicy smoleńskiej znajdują się w artykule: "Zakłócone wystąpienie Kaczyńskiego. Przez całe przemówienie wtórowały mu okrzyki".Źródła: PiS (X1, X2), Piotr Halicki (X1, X2), Onet, Gazeta Wyborcza, IAR