Największa sala hotelu Qubus wypełniona była do ostatniego miejsca podczas wizyty w Legnicy kandydata PiS na prezydenta RP Karola Nawrockiego. Część osób musiała stać. Nie zabrakło również najważniejszych dolnośląskich polityków tej partii. Karol, Karol skandowano gremialnie, zapowiadając także wygraną w pierwszej turze wyborów.
– Przyznam, iż w Legnicy bywałem rzadko, tym bardziej dziękuję więc za tak ciepłe przyjęcie. Wiem, iż Legnica znajduje się na ważnym, historycznym szlaku handlowym i pielgrzymkowym Via Regia, który wiedzie od Portugalii aż do Ukrainy. Dziś jest jednym z centrów komunikacyjnych Dolnego Śląska, bardzo ważnym dla Polski. Mówię o tym, bo chcę byście państwo ruszyli ze mną we wspólną drogę. Nie będzie to bardzo długa droga. Potrwa kilka miesięcy, a potem pięć lat i następne pięć – przekonywał Karol Nawrocki, oklaskiwany przez licznie zgromadzoną publiczność.
Był także piłkarski akcent z Miedzią Legnica w tle.
– Muszę opowiedzieć tę historię, tu w Legnicy bo jest ona głęboko w moim sercu. Gdy byłem młodym chłopakiem, kibicem gdańskiej Legii, którym pozostaję do dziś, pierwszą grupą kibiców gości, którą zobaczyłem na stadionie przy ul. Traugutta w Gdańsku byli kibice Miedzi Legnica. Całe życie pamiętam ten obrazek kibiców Miedzi Legnica, którzy siedząc wśród kibiców Legii Gdańsk śpiewają: Aviva, aviva, aviva Miedź Legnica – wspominał Karol Nawrocki.
Nawrocki przekonywał do swojej „obywatelskiej” kandydatury.
– Jestem jednym z was. Jestem kandydatem obywatelskim i kandydatem obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. To Polki i Polacy wybiorą swojego prezydenta. Nie będzie nam prezydenta wybierała ani Bruksela, ani Berlin, ani Kijów. Sami wybierzemy sobie prezydenta – mówił Karol Nawrocki.
W sobotę 25 stycznia kandydat PiS odwiedził także Oławę, Środę Śląską i Jawor. W spotkaniu w Legnicy wzięło udział około tysiąca osób.