Orzeczenie o tym, iż była to zbrodnia wojenna, należy do trybunału, nie do publicysty, trudno jednak inaczej zakwalifikować ten czyn. Co więcej, uznanie, iż „takie rzeczy się zdarzają na wojnie”, jak powiedział premier Benjamin Netanjahu, oznacza, iż choć wprawdzie ubolewa on nad „tragicznymi i niezamierzonymi” konsekwencjami tego biegu wypadków, to nie widzi w nim nic szokującego. Innymi słowy, nie dziwi go, iż rozkaz do ataku wydano bez żadnych podstaw. To zaś każe przypuszczać, iż atak na konwój WCK nie był czymś wyjątkowym – a więc, iż w Gazie armia strzela według własnego widzimisię.
Atak na konwój World Central Kitchen – zbrodnia wojenna Izraela

- Strona główna
- Polityka światowa
- Atak na konwój World Central Kitchen – zbrodnia wojenna Izraela
Powiązane
Trump grozi Muskowi „poważnymi konsekwencjami”
1 godzina temu
Donald Trump wystraszył turystów. Ale nie Polaków
1 godzina temu
Ojciec Muska w Moskwie. Komentuje kłótnie syna z Trumpem
1 godzina temu
Szybka ścieżka dla metali ziem rzadkich z Chin do UE?
1 godzina temu
Dlaczego niemieckie elity zrezygnowały ze świętowania?
3 godzin temu
Polecane
"Chciał sobie upiec kiełbaskę", został zatrzymany
1 godzina temu
Nowość w powiecie kieleckim. Powstaną klasy mundurowe
1 godzina temu