Powraca sprawa 5-dniowego aresztu dla prezydenta Puław Pawła Maja. We wtorek Sąd Rejonowy w Puławach wydał zarządzenie o przesłaniu polecenia wykonania kary aresztu wobec włodarza Puław komornikowi sądowemu.
Przypomnijmy, iż chodzi o postanowienie Sądu Okręgowego w Lublinie z grudnia ubiegłego roku dotyczące sprawy Orlika przy Szkole Podstawowej nr 4. Sąsiedzi tego obiektu od 2018 roku toczą batalię sądową z Miastem uskarżając się na hałas dobiegający z boiska. W wyniku sądowych decyzji Miasto zostało zobowiązane do działań dotyczących ograniczenia emisji hałasu i tego rodzaju kroki rzeczywiście zostały podjęte. Postawiono m.in. ekrany akustyczne, które jednak również nie spodobały się skarżącym. Po postawieniu ekranów Miasto udostępniło boisko do użytkowania poza godzinami pracy szkoły, uznając, iż hałas jest znacznie mniejszy. Lubelski sąd uznał jednak, iż puławski magistrat nie miał prawa tego robić bez nowego sądowego rozstrzygnięcia. To spowodowało, iż Sąd Okręgowy w Lublinie pod koniec ubiegłego roku nałożył na Miasto Puławy grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych. Od momentu gdy zapadł ten wyrok, prezydent Paweł Maj konsekwentnie stał na stanowisku, iż nie zamierza płacić grzywny, uznając decyzję sądu za absurdalną.
Niezapłacenie grzywny zgodnie z decyzją Sądu zostanie zamienione na 5 dni aresztu dla prezydenta Maja. Wszystko wskazuje więc na to, iż już niebawem po przeprowadzeniu dość skomplikowanych procedur z tym związanych Paweł Maj będzie musiał udać się na przymusowy 5-dniowy „urlop”.
fot. archiwalna