Janusz Kowalski oburzył się i wyszedł ze studia. "Już do pani nigdy nie przyjdę"
Zdjęcie: Janusz Kowalski
— Ja przepraszam bardzo, wychodzę. Nie będę tej putinowskiej narracji słuchał — rzucił polityk PiS, po czym opuścił studio Polsat News. Rozmowa dotyczyła katastrofy smoleńskiej i badania wraku prezydenckiego Tu-154.