Rada Miasta i Gminy Otyń wystosowała dziś apel do Ministra Klimatu i Środowiska oraz lubuskich parlamentarzystów w sprawie likwidacji lub zabezpieczenia podziemnego składowiska odpadów w Zakęciu, które zagraża mieszkańcom. Głównie jednak chodzi o 2 miliony złotych tak zwanego zabezpieczenia koncesyjnego wpłaconego przez spółkę DPV Service, która była uprawniona do składowania odpadów w wyeksploatowanym złożu ropy naftowe i gazu ziemnego. – Żądamy zmiany przepisów dotyczących prawa górniczego i geologicznego oraz przekazanie gminie tych środków – mówi burmistrz Barbara Wróblewska.
– Mieszkańcy są zaniepokojeni istniejącym zagrożeniem – mówi radna Agnieszka Kostka, mieszkanka Zakęcia.
W 2015 roku spółka DPV straciła koncesję i w tym czasie nie zrobiła nic, aby zlikwidować zagrożenie dla mieszkańców i środowiska.