Andrzej Duda już wrócił do kraju. Komentarz krótki jak spotkanie z Trumpem. „Powiedział, iż odwiedzi”

2 tygodni temu
Andrzej Duda wylądował w Warszawie i krótko podsumował wizytę w Waszyngtonie. Prezydent zapowiedział rewizytę Donalda Trumpa. Dobra mina do złej gry W sobotę Andrzej Duda poleciał do Stanów Zjednoczonych na spotkanie z Donaldem Trumpem. Prezydent USA miał jednak tego dnia inne priorytety – przemówienie na konferencji CPAC – i nie znalazł dla polskiego prezydenta zbyt wiele czasu. Trump spóźnił się na spotkanie około godzinę, a cały świat obiegły przykre obrazki, jak prezydent czeka na korytarzu na opóźniającą się rozmowę. Oczywiście po spotkaniu Duda starał się robić dobrą minę do złej gry. – Z panem prezydentem Trumpem zawsze jest wiele tematów do omówienia i żadne spotkanie nie jest wystarczająco długie. Mogę państwu przypomnieć, iż 2,5 godziny trwało moje spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem kiedyś w Trump Tower, kiedy nas tam zaprosił rok temu i to było bardzo miłe – mówił potem polskim mediom i dodawał, iż Trump, jako prezydent USA, „ma inne obowiązki”. Niestety, sama relacja na gorąco z rozmowy z Republikaninem trwał chyba dłużej, niż samo spotkanie. Trump przyleci do Polski W poniedziałek Andrzej Duda wrócił do Warszawy i podczas spotkania z dziennikarzami jeszcze raz, już na chłodno, podsumował wizytę w Waszyngtonie. – Dla mnie wniosek jest jasny i oczywisty,
Idź do oryginalnego materiału