Ukraina tematem w kampanii wyborczej: Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar w programie "Popołudniowy Gość Radia ZET" powiedział, iż używanie tematu Ukrainy i Ukraińców w kampanii wyborczej "nikomu nie pomoże". Tłumaczył, iż jest to próba wykorzystania tematu "na swoją korzyść". - Nie komentuję tutaj żadnych wypowiedzi kandydatów, żeby nie być postrzegany jako uczestnik kampanii wyborczej. Tyle, co z mojej strony - wyjaśnił Wasyl Bodnar.
REKLAMA
"Ukraińcy wartością dodaną": Ambasador tłumaczył, iż Polska sama decyduje, jakie porządki ma stosować w swoim kraju. - Ukraińcy są wartością dodaną do gospodarki polskiej i mi się wydaje, iż korzystamy tutaj wspólnie, bo Ukraińcy się czują dobrze w Polsce, a oczywiście państwo polskie z tego ma zysk w bezpośrednim wkładzie do budżetu - powiedział Wasyl Bodnar. Mówił, iż "dość silnie pracują i wkładają dość dużo do budżetu polskiego". Podkreślił również, iż on i jego rodacy są wdzięczni za gościnność i całość wsparcia, które otrzymali od Polski bez względu na to, kto rządził.
Zobacz wideo Za dużo debat przed wyborami? To przypomnijcie sobie 2005 rok
Co z 800 plus? Ukraiński dyplomata był także pytany o propozycję Rafała Trzaskowskiego w sprawie zmian w 800 plus. Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zaproponował, aby ograniczyć przyznawanie świadczenia Ukraińcom, a wypłaty uzależnić między innymi od podjęcia pracy, zamieszkania w Polsce i płacenia podatków. - To jest stanowisko polskiego polityka i on ma prawo na takie wypowiedzi - skomentował Wasyl Bodnar. Dodał, iż zrozumie, jeżeli nie zawsze będzie możliwość do całkowitego wsparcia obywateli Ukrainy zamieszkałych w Polsce. - Wiemy, jakie są przygotowywane rozwiązania i nie ma tam super zagrożenia dla Ukraińców - podusmował. Warto przypomnieć, iż Karol Nawrocki (kandydat w wyborach popierany przez PiS) jakiś czas temu wystąpił z propozycją, aby w kolejkach do lekarzy i przychodni pierwszeństwo mieli obywatele Polski.
Więcej: Przeczytaj również tekst Marty Rawicz "PiS triumfuje po debatach. Sztab Nawrockiego ma nowe plany na kampanię. 'One man show'".Źródła: "Popołudniowy Gość Radia ZET", Gazeta.pl 1, Gazeta.pl 2