
Strona polska nie oczekiwała przeprosin tylko zmiany wpisu Instytutu Jad Waszem; ambasador Izraela Jaakow Finkelstein, który był we wtorek (25 listopada) w MSZ, ze zrozumieniem przyjął reakcję Polski na ten wpis – powiedział rzecznik MSZ Maciej Wewiór.
Minister spraw zagranicznych, wicepremier Radosław Sikorski wezwał na wtorek (25 listopada) ambasadora Izraela w związku ze sprawą niedzielnego wpisu Jad Waszem (org. Yad Vashem) na platformie X. z 23 listopoada. Napisano w nim, iż „Polska była pierwszym krajem, gdzie Żydzi zostali zmuszeni do noszenia wyróżniającej ich odznaki, w celu odizolowania ich od otaczającej ludności”.
23 listopada 1939 r. Hans Frank, gubernator Generalnego Gubernatorstwa, wydał rozkaz, zgodnie z którym wszyscy Żydzi w wieku 10 lat i starsi musieli nosić na prawym ramieniu białą, materiałową opaskę o szerokości 10 cm, oznaczoną niebieską Gwiazdą Dawida
– dodał instytut, zachęcając do zapoznania się z pełnym tekstem analizującym antysemickie prawo.
Szef MSZ Radosław Sikorski poprosił tego samego dnia instytut o doprecyzowanie wpisu i wskazanie, iż kiedy zmuszono Żydów do noszenia opaski z Gwiazdą Dawida, Polska była pod niemiecką okupacją. W niedzielę wieczorem instytut Jad Waszem wskazał na platformie X, iż w podlinkowanym pod jego wpisem artykule jest informacja o tym, iż nakaz noszenia opasek z Gwiazdę Dawida był wydany przez niemieckie władze.
Rzecznik MSZ przekazał we wtorek przed godziną 12, iż spotkanie się już odbyło, a MSZ reprezentował wiceminister Wojciech Zajączkowski. Wewiór powiedział, iż ambasador Izraela ze zrozumieniem przyjął reakcję Polski na wpis Jad Waszem.
Nie będzie naszej zgody na to, żeby tak upraszczać historię i pomijać tak ważne fakty. Jad Waszem jest zbyt istotną instytucją, która prowadzi badania nad Holokaustem, która prowadzi działania edukacyjne, i musi być świadomość wagi języka, którego używa
– podkreślił rzecznik MSZ.
Poinformował, iż polska strona nie oczekiwała przeprosin, tylko zmiany tego wpisu.
Sikorski reaguje na wpis Jad Waszem. Ambasador Izraela wezwany do MSZ
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przekazał w poniedziałek, iż wezwał do MSZ ambasadora Izraela w Polsce, w związku z tym, iż niedzielny „wprowadzający w błąd wpis” opublikowany przez Jad Waszem nie został poprawiony.
W niedzielę (23 listopada) Sikorski prosił Jad Waszem o doprecyzowanie wpisu i wskazanie, iż kiedy zmuszono Żydów do noszenia opaski z Gwiazdą Dawida, Polska była pod niemiecką okupacją.
Tego samego dnia wieczorem Jad Waszem wskazał na platformie X, iż w podlinkowanym pod jego wpisem artykule jest informacja o tym, iż nakaz noszenia opasek z Gwiazdą Dawida był wydany przez niemieckie władze.
W poniedziałek po południu Radosław Sikorski przekazał na platformie X: „Ponieważ wprowadzający w błąd wpis nie został poprawiony postanowiłem wezwać ambasadora Izraela w Polsce do MSZ”.
Premier Donald Tusk, który przebywa z wizytą w Angoli pytany w poniedziałek o wpis Jad Waszem, ocenił, iż wygląda to „nawet nie na błąd, tylko na złą wolę kogoś, kto zredagował ten tekst”.
Jest (on) tak wbrew historii, tak oczywiście kłamliwy, iż czasami rzeczywiście ręce opadają – dodał szef rządu. – Mam nadzieję, iż ta kompromitacja Jad Waszem, bo tak muszę to nazwać, w tym konkretnym przypadku obudzi jakoś ich uwagę i sumienie i nie będą więcej takich głupot robić
– podkreślił.
Natomiast wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski ocenił, iż wpis jest „skandaliczny” i „wynika z niezrozumienia historii Europy i świata”.
Warto by było, żeby historycy z Jad Waszem dokształcili się z historii Europy i zdawali sobie sprawę, iż (…) decyzje dotyczące społeczności żydowskiej były podejmowane nie przez polską władzę, a przez władzę nazistowską, bo wtedy Niemcy pod flagą partii nazistowskiej rządzili w Europie
– podkreślił.
Na wpis Jad Waszem zareagowało też Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, które na platformie X oceniło go jako „fałszywą i zniekształcającą historię wiadomość” podaną przez instytut. Według Muzeum, Jad Waszem powinno być instytucją, która zna fakty historyczne, co oznacza, iż powinna być „w pełni świadoma, iż Polska wówczas była pod niemiecką okupacją i to Niemcy wprowadzili i wyegzekwowali to antysemickie prawo”.
Także Instytut Pamięci Narodowej oświadczył, iż brak wiedzy o niemieckich zarządzeniach narzucanych polskiemu społeczeństwu zniewolonemu przez Rzeszę Niemiecką, w tym Żydom, lub ich ignorowanie nie przystoi instytucjom takim jak Instytut Jad Waszem.
Jad Waszem, będący Instytutem Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu, to izraelska instytucja powołana w celu dokumentowania historii narodu żydowskiego podczas Zagłady i upamiętniania ofiar z tego okresu.










