Alarm w urzędzie. Co się stało?

10 miesięcy temu

W kompleksie budynków Starostwa Powiatowego w Słupcy rozległ się wczoraj alarm wzywający wszystkich pracowników do natychmiastowego opuszczenia pomieszczeń i zgromadzenia się na wewnętrznym dziedzińcu urzędu.

– Powodem był niezapowiedziany, ćwiczebny alarm pożarowy mający na celu praktyczne sprawdzenie organizacji oraz warunków ewakuacji w sytuacji zagrożenia. Kierujący akcją Rafał Chmiel, inspektor Biura Zarządzania Kryzysowego przekazał przybyłemu dowódcy straży pożarnej informacje o przebiegu zarządzonej ewakuacji, wspólnie sprawdzono listę obecności ewakuowanych pracowników, których w momencie ogłoszenia alarmu, przebywało w budynkach starostwa 69-ciu. Wszyscy odliczyli się w miejscu zbiórki w ok. 5 minut.

Akcja została przeprowadzona w obecności starosty Jacka Bartkowiaka i będzie okresowo ponawiana, aby utrzymać wysoki poziom przygotowania i reagowania personelu na mogące wystąpić zagrożenia – czytamy na stronie starostwa.

Fot. Starostwo Powiatowe w Słupcy

Idź do oryginalnego materiału