Kosowo zamknęło dwa ze swoich czterech przejść granicznych z Serbią.
Do zamknięcie przejść Brnjak i Merdare – obu zlokalizowanych w północnym regionie Kosowa z większością etnicznej ludności serbskiej, doszło w nocy z piątku na sobotę.
Minister spraw wewnętrznych Kosowa Xhelal Svecla powiedział, iż decyzja została spowodowana działaniem „zamaskowanych grup ekstremistycznych w Serbii”, które wybiórczo blokowały tranzyt przez granicę. „A wszystko to na oczach serbskich władz”. Dwa inne przejścia graniczne między Serbią a Kosowem pozostają otwarte.
W piątek dziesiątki demonstrantów z Serbii zablokowało przejścia graniczne, aby uniemożliwić wjazd z Kosowa do Serbii.
Powiedzieli, iż protestują przeciwko zlikwidowaniu alternatywnych administracji, które etniczni Serbowie w północnym Kosowie utworzyli, aby konkurować z oficjalnymi.
Serbski rząd w Belgradzie – który nigdy nie uznał niepodległości Kosowa, swojej byłej południowej prowincji – finansuje w Kosowie alternatywny system opieki zdrowotnej, edukacji i ubezpieczeń społecznych dla etnicznej ludności serbskiej.
Serbscy demonstranci powiedzieli mediom, iż blokada granicy potrwa do czasu, aż kosowska policja zostanie „wycofana z północy Kosowa, a uzurpowane instytucje zwrócone Serbom”. Zażądali również, aby siły pokojowe NATO w Kosowie (KFOR) „przejęły kontrolę na północy Kosowa”.
Blokada granicy rozpoczęła się kilka dni po tym, jak policja w północnym Kosowie dokonała nalotu, a następnie zamknęła pięć biur administracyjnych powiązanych z rządem w Belgradzie.
Źródło: Al Jazeera
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium