Już od maja tego roku media rozpisywały się na temat nagłego wprowadzenia nowego logo, w którym widniało przewrócone "P" na zielonym tle. Identyfikacja wizualna miasta zyskała szeroką krytykę społeczną i równie niespodziewanie zniknęła z przestrzeni publicznej oraz oficjalnej strony internetowej miasta. Jak informuje serwis epoznan.pl, poznańska radna Prawa i Sprawiedliwości, Klaudia Strzelecka, przeprowadziła w tej sprawie kontrolę i zapowiedziała, iż niezbędna będzie ingerencja prokuratury.
REKLAMA
Zobacz wideo Protest Samorządów - nagranie z Poznania
Wiadomości Poznań. Nowe logo zniknęło, ale wątpliwości wciąż jest wiele
W czwartek 12 września 2024 roku randa poinformowała o wynikach kontroli, jaką przeprowadzono w Gabinecie Prezydenta Poznania w związku z nowym logo, które zostało zaprezentowane w maju bieżącego roku. Jej zdaniem miasto nie posiadało żadnej uchwały ani rozporządzenia umożliwiającego zmianę dotychczasowego logo. Co więcej, z jej ustaleń wynika, iż w tym przypadku podpisano umowy na logo i identyfikację miasta, a nie na kampanię "Jesteś u siebie", jak twierdzi sam magistrat. Ostatecznie na jego stworzenie oraz promocję wydano co najmniej 400 tys. złotych.
Te 400 tys. złotych adekwatnie moglibyśmy wziąć i wrzucić do kosza. (...) Jest to jawna niegospodarność miasta i choć nikt się nie chce do tego przyznać, to właśnie istniejące umowy zostały przez kogoś podpisane - przez osobę decyzyjną
- powiedziała podczas czwartkowej konferencji. Klaudia Strzelecka zaznaczała również, iż nie przekazano informacji na temat harmonogramu, budżetu oraz zakresu rzekomej kampanii. To skłoniło ją do oskarżenia miasta o wprowadzanie w błąd opinii publicznej oraz osób kontrolujących.
Logo Poznania kontra radna Klaudia Strzelecka. Nie obejdzie się bez zawiadomienia do prokuratury
W związku z tym, iż cała akcja kosztowała miasto kilkaset tysięcy złotych, a ostatecznie logo zniknęło z przestrzeni publicznej, Strzelecka podjęła decyzję o złożeniu zawiadomienia do prokuratury oraz wniosku do rzecznika dyscypliny finansów publicznych. Natomiast Urząd Miasta Poznania nie skomentował sprawy.
Warto przypomnieć, iż w chwili zniknięcia nowego logo ze strony internetowej, serwis epoznan.pl zwrócił się w tej sprawie do przedstawicieli magistratu. Wtedy okazało się, iż ma to związek z wyżej wspomnianą kampanią "Jesteś u siebie", która była ograniczona czasowo.
15 maja wystartowała kampania 'Jesteś u siebie', która była ograniczona czasowo (zakończyła się z końcem sierpnia). Podczas trwającej kampanii elementy identyfikacji wizualnej 'Jesteś u siebie' były prezentowane w różnych kontekstach, m.in. w trakcie wydarzeń kulturalnych, by pokazać, jakie stwarza ona możliwości promocyjne i komunikacyjne. Obowiązującym logo przez cały czas jest POZnan*
- wyjaśniono.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.