Ogromny sukces potrafi działać jak narkotyk i przysłania czasem racjonalne spojrzenie i argumenty. Fakty są takie, iż Karol Nawrocki został właśnie nowym prezydentem Polski, a Donald Tusk i wszyscy głosujący na prezydenta Warszawy i wiceprzewodniczącego partii w prawyborach sprzed kilku miesięcy byli w grubym błędzie. Rafał Trzaskowski nie był dobrym kandydatem w tych wyborach, zaprzepaścił lata swojej politycznej pracy i dodatkowo sprawił, iż wszystkie kłopoty koalicji rządzącej zostały jeszcze bardziej uwidocznione. Tusk oddał niemal wszystkie karty Kaczyńskiemu. Na swoje własne życzenie.