W sieci pojawiły się apele o ponowne przeliczenie głosów oddanych w wyborach prezydenckich. To efekt dziwnych anomalii, które zauważono w niektórych komisjach wyborczych. – jeżeli widzicie nieprawidłowości — zgłaszajcie je na stronie http://protestwyborczy2025.pl/ a my zwrócimy się do Państwowej Komisji Wyborczej, aby każdy z tych przypadków wyjaśniła – napisała w czwartek szefowa sztabu Rafała Trzaskowskiego Wioletta Paprocka. To reakcja na pojawiające się doniesienia o anomaliach w komisjach wyborczych. W sieci pojawiły zgłoszenia o komisjach, których protokoły pokazują bardzo dziwne wyniki i przepływ głosów. Tychy, komisja nr 35 Grudziądz, komisja nr 25 Strzelce Opolskie, komisja nr 9 Kraków, komisja nr 95 jeżeli widzicie nieprawidłowości – zgłaszajcie je na stronie https://t.co/EsmKIPGdij a my zwrócimy się do @PanstwKomWyb, aby każdy z tych przypadków wyjaśniła. — Wiola Paprocka (@WiolaPaprocka) June 5, 2025 W jednej z krakowskich komisji wyborczych ponad tysiąc głosów trafiło do Karola Nawrockiego, a 540 do Rafała Trzaskowskiego. Problem w tym, iż wyniki pierwszej tury na to nie wskazywały: kandydat PiS zdobył tam zaledwie 218 głosów, a kandydat KO – 550. Co więcej, lewicowi kandydaci zgarnęli łącznie 470 głosów, a prawicowi – 270. Wyniki drugiej tury w tej komisji wskazują więc, iż na Trzaskowskiego zagłosowało mniej osób, niż w pierwszej turze, a wyborcy innych