A. Rozenek o referendum ws. aborcji: jeżeli to ma być droga do praw kobiet, to warto to rozważyć

1 tydzień temu
Zdjęcie: RDC


Gościem Grzegorza Chlasty był Andrzej Rozenek. Polityk z Koalicji Obywatelskiej skomentował temat ewentualnego referendum w sprawie aborcji.

Posłuchaj rozmowy | Andrzej Rozenek w Poranku Polskiego Radia RDC

- Od zawsze byłem przeciwnikiem tego referendum. Generalnie nie powinno się głosować w ten sposób. Praw człowieka poddawać pod referendum. To trochę niewspółczesne, ale my znajdujemy się w sytuacji mocno patowej. W koalicji 15 października nie ma zgody i być może to jest jedyna droga, żeby ta zgoda nastąpiła - mówił Andrzej Rozenek.

Andrzej Rozenek przypomniał deklarację lidera PSL-u Władysława Kosiniaka Kamysza

- Że o ile referendum będzie pozytywne dla tych zmian, to Kosiniak-Kamysz, jego partia zmieni zdanie. Więc o ile to jest droga, która ma doprowadzić do przywrócenia praw kobietom, to może warto się nad tym zastanowić i na ten czas trochę ustąpić. Polityka jest sztuką ustępowania - wskazał.

Według medialnych doniesień Platforma Obywatelska planuje referendum aborcyjne przeprowadzić w dniu wyborów prezydenckich. Zapytaliśmy Andrzeja Rozenka, czy to dobry pomysł.

- Z punktu widzenia finansów państwa pewnie tak, bo taniej jest robić referendum i wybory prezydenckie niż robić osobno te dwa wydarzenia. Ale w tym wypadku chyba lepiej by było jednak to rozdzielić, bo wybory prezydenckie są niesamowicie ważne. Prezydent Rzeczpospolitej ma bardzo silną legitymizację ze strony społeczeństwa - powiedział.

Jak zaznaczył Rozenek, oba warianty są dopuszczalne, ale lepiej byłoby to rozdzielić

- Gdyby się stało tak, iż będzie to razem robione, no to prawdopodobnie temat aborcji przykryje wszystkie inne tematy i będziemy wybierać między prezydentem, który jest za aborcją a prezydentem, który jest przeciw aborcji i lepiej by było, żeby to było rozdzielone. Obydwa warianty są dopuszczalne, zgodne z prawem, a partie będą decydowały tutaj, patrząc między innymi również na to, co im przyniesie większą korzyść - tłumaczył.

Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się w przyszłym roku.

Idź do oryginalnego materiału