„Czy można otrzymać świadczenie 500+ na psa i kota? Okazuje się, iż tak. Nie chodzi tutaj jednak o wsparcie z rządowego programu”, informuje w środę serwis PolsatNews.pl.
O co chodzi z „500+ na kota i psa”? Jak czytamy na PolsatNews.pl, jest to określenie dla programu w ramach którego dokonywany jest zabieg sterylizacji i czipowania zwierząt w wyznaczonych przez gminę placówkach weterynaryjnych.
„Działania te mają na celu zapobieganie niekontrolowanemu rozmnażaniu się zwierząt oraz zmniejszenie bezdomności. Właściciele psów i kotów nie mogą liczyć na comiesięczne wsparcie na karmę, akcesoria, szczepienia czy leczenie. To jednorazowa kwota na konkretny cel, realizowany w określonych miejscach”, czytamy.
PolsatNews.pl zwraca również uwagę, iż program jest inicjatywą gmin, a nie rządu. „Właściciel zwierzęcia powinien zatem być mieszkańcem gminy, która oferuje takie wsparcie. Ponadto pupil musi mieć co najmniej sześć miesięcy, ponieważ młodsze osobniki nie kwalifikują się do znieczulenia ogólnego”, wyjaśniono.
Jednym z samorządów, które realizuje „500 dla psa i kota” jest miasto Wrocław. Jak podaje tamtejszy urząd miasta program obejmuje: wizytę kwalifikującą do zabiegu (w tym badania kliniczne), wykonanie zabiegu sterylizacji lub kastracji, opiekę pooperacyjną do czasu wybudzenia zwierzęcia (w tym podanie środka przeciwbólowego i antybiotyku), wizytę kontrolną w lecznicy (w tym badanie kliniczne oraz zdjęcie szwów).
Źródło: PolsatNews.pl
TG