Chełmecki Alarm Smogowy alarmuje: mimo obowiązującej od maja 2024 roku uchwały antysmogowej, egzekwowanie zakazu korzystania z tzw. „kopciuchów” w gminie Chełmek jest iluzoryczne.

Z danych uzyskanych z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego (na podstawie deklaracji CEEB) wynika, iż w listopadzie 2024 roku w Chełmku znajdowały się 282 kotły, których używanie jest już nielegalne.
Tymczasem – zgodnie z odpowiedzią Burmistrza Chełmka na wniosek o informację publiczną – przez 8 miesięcy od wejścia w życie zakazu:
-
przeprowadzono zaledwie 87 kontroli palenisk (w tym 30 interwencyjnych),
-
stwierdzono 16 przypadków nieprawidłowości,
-
nałożono tylko 3 mandaty, na łączną kwotę 600 zł.
To oznacza, iż aż 279 nielegalnych kopciuchów przez cały czas działa – praktycznie bez żadnych konsekwencji.
Mieszkańcy, którzy dostosowali się do prawa, czują się zlekceważeni
– W naszej ocenie takie działania to jawna kpina z obowiązującego prawa i mieszkańców, którzy już ponieśli wysiłek i koszty wymiany przestarzałych źródeł ciepła – komentuje Chełmecki Alarm Smogowy.
Sygnalizujemy, iż w gminie panuje faktyczne przyzwolenie na łamanie przepisów, co podważa sens przyjętej uchwały antysmogowej i zagraża zdrowiu mieszkańców.
Nie tylko kopciuchy – do 2026 roku zniknąć muszą też kotły 3. i 4. klasy
Uchwała antysmogowa obejmuje nie tylko stare, bezklasowe kotły. Do końca 2026 roku mieszkańcy muszą zlikwidować również kotły klasy 3 i 4, które przez cały czas są obecne w wielu domach. Informowanie o przepisach i ich egzekwowanie to dziś absolutne minimum.
Petycja do Burmistrza Chełmka – mieszkańcy domagają się działania
Chełmecki Alarm Smogowy rozpoczął zbiórkę podpisów pod petycją do Burmistrza, w której domaga się m.in.:
-
skutecznych i systematycznych kontroli,
-
realnej egzekucji przepisów,
-
pełnej transparentności działań gminy w zakresie ochrony powietrza.
Petycję można podpisać na stronie:
www.chceoddychac.pl/chelmek