"Stan Wyjątkowy". Hołownia prowokuje Tuska. Wrogowie Morawieckiego zwierają szyki. Kaczyński diagnozuje alkoholizm

Zdjęcie: Donald Tusk, Szymon Hołownia


Źle się dzieje w koalicji. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia i jego najbliżsi ludzie wyraźnie prowokują premiera, co — nie żartujemy — grozi najpoważniejszym kryzysem od momentu powstania koalicji. Może choćby doprowadzić do rozłamu w obozie władzy i ostatecznego rozstania Hołowni i jego dworu, tudzież dworku, z Tuskiem i Koalicją Obywatelską. Twórcy "Stanu Wyjątkowego" zaglądają za koalicyjne kulisy, tłumacząc, o co gra Hołownia, który ma coraz gorsze relacje nie tylko z Tuskiem, którego wprost nie cierpi, ale także z liderem Lewicy Włodzimierzem Czarzasty, któremu nie chce oddać fotela marszałka Sejmu, a choćby z nadzwyczaj stonowanym szefem chłopów Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, z którym do niedawna przyjaźnił się i współtworzył Trzecią Drogę. Hołownia i jego ego zaczynają urastać do rangi głównego problemu koalicji.