Opolanie pod „Opolską Nike” wsparli Marsz Miliona Serc. „Po 15 października chcemy być w wolnej Polsce”

11 miesięcy temu

Opolanie wsparli Marsz Miliona Serc. Cała opozycja pod pomnikiem

To mniej niż 4 czerwca, ale jak tłumaczyli uczestnicy manifestacji, teraz więcej Opolan pojechało do stolicy. Wyruszyło tam z naszego województwa aż 30 pełnych autokarów, a co najmniej drugie tyle ludzi pojechało indywidualnie, pociągami lub samochodami.

– Witamy nasze obywatelskie Opole. Pokazujemy siłę naszego obywatelskiego zaangażowania. A także naszej nadziei w zwycięstwo – powitała zebranych na pl. Wolności szefowa opolskiego KOD, Małgorzata Besz-Janicka.

Organizatorami opolskiej manifestacji, oprócz KOD-u, była Fundacja im. Romana Kirsteina. Pod pomnikiem spotkały się również wszystkie partie opozycyjne. Pod pomnikiem Nike byli więc m.in. kandydaci Trzeciej Drogi do Sejmu: Marcin Oszańca, lider opolskiego PSL, oraz Adam Gomoła i Piotr Sitnik z Polski 2050. Obok nich stali Piotr Woźniak z Lewicy, w ramach paktu senackiego kandydat opozycji do Senatu z okręgu opolskiego i prezydent Arkadiusz Wiśniewski.

Oficjalnie manifestację rozpoczął polski hymn, który zaintonował Piotr Kirstein (syn nieżyjącego Romana Kirsteina, opozycjonisty z czasów PRL i lidera pierwszej opolskiej „Solidarności”). Po Mazurku Dąbrowskiego wszyscy odśpiewali „Odę do radości” van Beethovena, hymn Unii Europejskiej.

Wśród uczestników manifestacji było wielu ludzi dawnej opozycji i działaczy „Solidarności” z lat 1980-81, m.in. Stanisław Jałowiecki, Lucyna Kusyk, Jan Blacha, Janusz Wójcik, Kazimierz Dudek oraz Irena Kirstein, wdowa po Romanie.

– W związku z tym tym duchem są na pewno z nami nieżyjący Jan Całka i Roman Kirstein, liderzy opolskiej NSZZ „Solidarność”, internowani w casach PRL – mówiła Małgorzata Besz-Janicka, w 1981 uczestniczka strajku studenckiego na Politechnice Gliwickiej.

Tradycyjnie już, na takiej manifestacji nie zabrakło aktywistki Jadwigi Gałęzy z Opola. W 1968 została przez gomułkowskie władze PRL usunięta karnie z uczelni za udział w protestach studenckich.

– PiS musi odejść, wszyscy to wiemy. Ale z tego miejsca chciałbym tu powiedzieć teraz o Lechu Wałęsie, który obchodził 80. urodziny. Bez niego nie byłoby wolnej Polski – mówił Stanisław Jałowiecki, opozycjonista i pierwszy marszałek województwa opolskiego w wolnej Polsce.

Stanisław Jałowiecki zauważył również, iż obecna władza nie lubi tej starej „Solidarności”. Dlatego, iż ona nie jest jej. Bo kiedy 13 grudnia 1981 milicjanci i esbecy załomotali kolbami do domów opozycjonistów i działaczy „Solidarności”, to Jarosław Kaczyński spokojnie spał. A potem długo nie włączał telewizora, gdzie mógłby usłyszeć, iż wprowadzono stan wojenny.

Władza kreuje wrogów. Na pierwszej linii Ukraina i Niemcy

Jak stwierdził, władza PiS chce nas postawić w poczuciu permanentnego zagrożenia. – Chcę też powiedzieć, iż Ukraina nie jest naszym wrogiem. To próbuje teraz przekonywać obecna władza – dodał Jałowiecki.

Polityka „wyciszania” Ukrainy sprzyja Rosji. Dlatego też patrzcie im na ręce. Ponieważ rzeczy bardzo ważne zaczynają się od rzeczy niewinnych. Podobnie jest z Niemcami. To dzięki „Solidarności” w Polsce doszło do zjednoczenia Niemiec. I są nam za to wdzięczni. A obecna władza robi z Niemców wrogów.

Na scenie pojawili się też młodzi ludzie. Między innymi 14-letni uczeń opolskiego technikum. Młodzi mówili, iż chcą żyć i uczyć się w normalnym kraju. Bez indoktrynacji i „szkoły Czarnka”.

– Października piętnastego pogonimy Kaczyńskiego! – zakończył 14-latek, wywołując burzę braw uczestników manifestacji.

– Zwyciężymy! – mówili z przekonaniem Opolanie zebrani na placu wolności. – Po 15 października PiS straci władzę.

– Chcemy wreszcie normalnie żyć, to nie chodzi o coś nadzwyczajnego, tylko o normalny, a nie upolityczniony sąd, o normalną szkołę dla moich córek – mówiła „O!Polskiej” pani Anna z Opola. – Jesteśmy w Europie i nie chcemy, żeby nas cichaczem z niej wyprowadzali.

Czytaj też: Opolanie na Marszu Miliona Serc. „Manifestujemy przywiązanie do wolności i praworządności”

Idź do oryginalnego materiału