Zamiast spalarni będzie farma fotowoltaiczna. Wielka inwestycja w Kornicy [wideo]

7 miesięcy temu

Farma fotowoltaiczna o mocy 50 megawatów powstanie w okolicach Kornicy. Burmistrz Końskich ogłoszeniem tej inwestycji odpowiada na niepokoje mieszkańców tej części gminy w sprawie ewentualnego przeniesienia w ich okolice budowy przetwórni odpadów, którą inwestor początkowo chciał stworzyć w Gracuchu.

Po tym jak zagrożenie niepożądaną instalacją zostało oddalone od Gracucha, a także po słowach inwestora oraz burmistrza o szukaniu innej lokalizacji dla tego zamierzenia, zaniepokoili się mieszkańcy innych wiosek. W ostatnich dniach odbyło się choćby spotkanie w Proćwinie z udziałem mieszkańców, którzy obawiają się, iż inwestycja zostanie przeniesiona na ich tereny. Burmistrz Obratański jednak uspokaja i zapewnia, iż żadne decyzje nie będą podjęte bez wiedzy i woli obywateli -„Państwo sołtysi prosili o wyjaśnienie czy jest powód do zmartwień czy sprawa jest przesądzona. Mogłem im odpowiedzieć tak, iż zbliżają się wybory i pewnie co jakiś czas będą pojawiać się informacje, iż gmina urządza wysypisko, urządza spalarnie, a burmistrz na śniadanie połyka małe dziewczynki. To jest wpisane w konwencję kampanii wyborczej i nie należy się temu specjalnie dziwić, ale trzeba patrzeć na to przez filtr zdrowego rozsądku: Gmina Końskie nie jest zainteresowania inwestycjami tego typu, nie zaprasza inwestorów, ma narzędzia by przeciwdziałać tego typu inicjatywom i zamierza z nich korzystać” – mówił nam włodarz i dodawał, iż samorząd ma w tym przypadku interesy zbieżne z przeciętnymi mieszkańcami miasta i naszych wiosek – „Ten inwestor jest wolnym człowiekiem, wolnym inwestorem i może szukać tutaj nieruchomości czy wspólnika i nie ma na to sposobu by mu zabronić. Mamy wolność gospodarczą. Nie chcę też by zabrzmiało to, iż my w gminie Końskie wykluczamy jakichkolwiek inwestorów. To nie jest tak. Jesteśmy zainteresowani by inwestycje, o ile będą do nas trafiały dotyczyły takich rodzajów działalności, które nam przysporzą podatków, ludziom pracy i nie będą wpływały niekorzystnie na środowisko i najbliższe otoczenie” – tłumaczy Obratański.

Tymczasem pojawiły się informacje o nowej, zupełnie niekontrowersyjnej inwestycji. W pobliżu Kornicy powstać ma ogromna farma fotowoltaiczna –„Jedna z największych elektrowni fotowoltaicznych powstanie na terenie dawnych poletek zalewowych w Kornicy. Jest już po podpisaniu umowy pomiędzy PWiK, a inwestorem. Na 70 hektarach tych poletek zalewowych powstanie instalacja o mocy łącznej około 50 megawatów. Prace rozpoczną się jeszcze w tym roku, my poprosiliśmy inwestora o zorganizowanie spotkania z mieszkańcami w Kornicy, ponieważ będą towarzyszyły tej inwestycji pewne uciążliwości komunikacyjne. Na ten teren trzeba będzie przywieźć ogromną ilość materiałów budowlanych, materiałów związanych z instalacją tej potężnej fabryki prądu. Jesteśmy przekonani, iż będzie to z korzyścią dla gminy, dla środowiska, również korzyścią finansową dla Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji” – opowiada burmistrz Końskich.

Równolegle gmina Końskie przymierza się wraz ze swoimi spółkami do złożenia aplikacji o gigantyczną rządową dotację na utworzenie wielkiej elektrowni wykorzystującej odnawialne źródła energii. Z tego prądu mogliby korzystać wszyscy mieszkańcy regionu. Energia z farmy w Kornicy będzie zaś po prostu sprzedawana do dystrybutora.

Idź do oryginalnego materiału