Żydzi zakopali babcię w ogródku, by przez cały czas brać rentę za „holokaust”

1 dzień temu

Żydowska chciwość jest legendarna, o czym znów przekonaliśmy się po najnowszym incydencie z Izraela. Małżeństwo z miasteczka Karmiel zakopało w ogrodzie swoją 93-letnią babcię, która przetrwała II Wojnę Światową, aby przez cały czas otrzymywać na nią zasiłek i rentę z Niemiec. Policja odnalazła jej szczątki na głębokości 3 metrów półtora roku później.

Żydzi zakopali babcię w ogródku, by przez cały czas brać rentę za „holokaust”. Małżeństwo z Karmiel ukryło ciało 93-letniej matki kobiety, aby nie stracić świadczenia finansowego, które należało się jej jako tzw. „ocalałej z holokaustu”. Władze dowiedziały się, iż coś jest nie tak dopiero 1,5 roku po jej śmierci. Na miejsce wysłano służby, które odnalazły jej szczątki, ukryte trzy metry pod ziemią.

We wrześniu izraelska policja otrzymała zgłoszenie o obawach dotyczących życia 93-letniej kobiety, mieszkającej z córką i jej mężem. Zgłoszenie nastąpiło po sprzecznych informacjach, jakie inni członkowie rodziny otrzymali od pary na temat jej stanu zdrowia.Funkcjonariusze izraelskiej policji przybyli na miejsce zdarzenia, gdzie spotkali parę. Ta poinformowała ich, iż matka zmarła, ale przedstawili podejrzane informacje co do miejsca jej pochówku.

Obrzydliwe małżeństwo zostało aresztowane, a w ich sprawie wszczęto śledztwo. Podczas przesłuchania para kłamała, iż ​​matka zmarła z przyczyn naturalnych w kwietniu 2025 roku, a jej ciało zostało przeniesione do innego miasta i iż nie zamierzają ujawniać miejsca zgonu władzom. To tylko wzmocniło podejrzenia śledczych. niedługo potem Żyd popełnił samobójstwo w celi więziennej. Władze gwałtownie ustaliły, iż to on ukrył ciało matki.

Po zebraniu większej liczby zeznań dotyczących tej sprawy i ustaleniu, iż ciało nie zostało pochowane w innym mieście, policja odkryła, iż ​​w ogrodzie domu matki znajdował się niezwykle głęboki wykop, wykonany w zeszłym roku. Dwa tygodnie po rozpoczęciu śledztwa wykopano dół i na głębokości 3 metrów odkryto szczątki kobiety, zamknięte w starej lodówce. Teraz, półtora roku po jej śmierci, wreszcie pochowano ją z honorami, między innymi odmawiając tradycyjną żydowską modlitwę kadisz.

Podejrzewa się, iż jej śmierć i pochówek nie zostały przeprowadzone w odpowiedni i zgodny z prawem rytualnym sposób, aby odszkodowania przysługujące „ocalałym z Holokaustu” mogły przez cały czas trafiać do rodziny – córki i zięcia. Przeciwko córce zmarłej, podejrzanej o oszustwo, utrudnianie wymiaru sprawiedliwości, niezgłoszenie przestępstwa i niedopełnienie obowiązku ustawowego, przez cały czas toczy się postępowanie karne. Obrzydliwej Żydówce grozi choćby kilka lat więzienia.

Żydzi, którzy przeżyli osadzenie w niemieckich obozach koncentracyjnych, mają prawo do różnych odszkodowań finansowych od izraelskiego rządu i od Niemiec, za jego pośrednictwem. Należą do nich m.in. Narodowy Instytut Ubezpieczeń, rządowa służba ds. osób niepełnosprawnych prześladowanych przez nazistów oraz izraelskie biuro Claims Conference. Takich osób nie jest już zbyt wiele, ale przez cały czas mnożą się przypadki oszustw związanych z wyłudzaniem rent na zmarłych. W Polsce dochodzi ponadto do wyłudzania kamienic na podpis rzekomo żyjącego, 140 letniego dziadka.

Polecamy również: Udany protest dzieci z Wrześni 2.0!

Idź do oryginalnego materiału