„Polski ambasador w Moskwie, Krzysztof Krajewski, został zaatakowany przez grupę „aktywistów”” – zaatakowano go w Petersburgu.
Polski ambasador nie w Rosji tylko w Moskwie – takich sformułowań używają powszechne żydo-media, co ma się odnosić do naszych negatywnych, historycznych, konotacji – „Do przyjaciół Moskali” pisał przecież A.Mickiewicz w Polsce pod rosyjskim zaborem. Pomijam już fakt, iż nie zgadza się i druga informacja, iż K.Krajewski to ambasador Polski – nie, to par excellence ambasador IIIRP/Polin, a z Polską i z polskim narodem ma to tyle wspólnego, iż dotyczy tego samego obszaru geograficznego.
Ale popatrzmy, jacy ci Rosjanie są okropni – Petersburg, 16.11.2025r.:
.
i Warszawa, 9.05.2022r. – resztę widać na filmach, mój komentarz jest tu zbędny, ważniejsza jest wypowiedź rzecznika rządu IIIRP/Polin – wtedy był to rząd PiS-u:
poniżej Piotr Müller, rzecznik rządu:
.
Polacy nie mają dzisiaj swojej politycznej elity, polskie narodowe elity zostały wymordowane przez IIIRzeszę w czasie okupacji, z czego radowali się zawodowi żydo-katolicy. Federacja Organizacji Narodowo-Katolickich „Unia” wydawała dwutygodnik „Naród”. W numerze z kwietnia 1943r. w tekście pt. „Jakiego „Zrywu” Polska potrzebuje” autor wyrażał zadowolenie ze zwycięstwa IIIRzeszy nad Polską, które położyło kres rozkwitowi szowinistycznych, bezbożnych, nacjonalistycznych grupek. Kościół nie może podjąć współpracy z nacjonalistami, bo polityczne drogi Kościoła i nacjonalizmu są rozbieżne.
Akuszerami „Unii” byli przodkowie znanego dzisiaj posła „szczęść boże” G.Brauna. Z „Unią” związany był także Karol Wojtyła, późniejszy pontyfik JPII (https://dzieje.pl/aktualnosci/wojtyla-czlowiek-unii). A czego nie udało się dokonać niemieckim nazistom skutecznie dokończyła po wojnie w latach 1945-56 żydo-bolszewia mordując niedobitki polskich nacjonalistów – i prawdopodobnie ku zadowoleniu Rzymskiej Kurii. Tak więc dzisiaj zamiast narodowej polskiej elity, Polacy mają rządzące antypolskie, antynarodowe, szumowiny.
Nasz polski problem sprowadza się zatem do politycznej eliminacji tych szumowin i zastąpienia ich polską, narodową, elitą – tylko jak to zadanie zrealizować, oto jest pytanie.
Na razie posłuchajmy dobrej muzyki przyjaciół Moskali.
.
Dariusz Kosiur
