Życzenia na Nowy Rok

Wszystkim Państwu czytającym naszą stronę

życzymy wszelkiej pomyślności

w Nowym Roku 2025

oraz wiary i zaangażowania

w odbudowę Słowiańskiej, Narodowej i Suwerennej Ojczyzny Polaków

.

Stowarzyszenie Wierni Polsce Suwerennej

_______________________

__________________________

____________________________

Jak się nie nudzić na scenie tak małej,

Tak niemistrzowsko zrobionej,

Gdzie wszystkie wszystkich Ideały grały,

A teatr życiem płacony – „Marionetki”, C.K.Norwid

.

Poddawać się i ulegać „zachodnim wartościom” nie wolno

„Nie palcie komitetów, zakładajcie własne” – to powiedział J.Kuroń, gdy w 1970r. robotnicy podpalili wojewódzki komitet PZPR w Gdańsku – czyli powiedział to ten, co z syjonistyczną, żydowską V kolumną i z Kościołem do spółki, sprokurowali nam syjonistyczną okupację i wasalne względem żydowsko-anglosaskiej finansjery z USA i Wlk.Brytanii szmondackie rządy po 1990r. i tę nieszczęsną IIIRP/Polin.

Dzisiaj jego lub żydowskiej V kolumny i Kościoła, różni akolici i służby IIIRP/Polin, rozprowadzają Polaków przy pomocy swojej agentury – koncesjonowanych przeciwników UE, Zachodu i władzy IIIRP/Polin, upuszczając w powietrze słuszne niezadowolenie społeczeństwa i jednocześnie to społeczeństwo ośmieszając, czyniąc je bezradnym i bezwolnym – tak działa zawór bezpieczeństwa syjonistycznego systemu IIIRP/Polin i będzie działał tak nadal, aż może kiedyś odbudujemy narodową, słowiańską, polityczną, świadomość i zatrzymamy degenerację i likwidację słowiańskiej Polski i Polaków.

Co możemy zrobić i co powinniśmy robić ? Skorzystajmy z podpowiedzi Kuronia. Nie walczmy z syjonistycznym aparatem i jego służbami, ale i nie ulegajmy koncesjonowanym przeciwnikom systemu, nie warto, szkoda na to czasu. Próbujmy się oddolnie organizować. I jeżeli uda się stworzyć silną liczebnie, autentycznie polską, organizację, będziemy mogli odwrócić się tyłem do rządzącego, syjonistycznego, szmondactwa, do ich pokracznego, iluzorycznego, antypolskiego, antysłowiańskiego, państwa, do IIIRP/Polin i powołać własne, polskie, słowiańskie, narodowe, państwo i ustanowić nasze władze, a syjonistyczne szmondactwo, różnego autoramentu kolaborantów Zachodu, zakopiemy na śmietniku historii.

To jest oczywiście odpowiedź czysto teoretyczna – żeby nie powiedzieć mesjanistyczna -, bo jak to organizowanie się realizować w praktyce, w istniejących realiach IIIRP/Polin, gdy nasi wrogowie dysponują wszystkim, pieniędzmi – paradoksalnie naszymi pieniędzmi -, mediami, oświatą, a my praktycznie niczym, poza polityczną wiedzą nielicznych, – tego niestety nie wiem.

W XX wieku historia dała nam dwukrotnie szansę na budowę własnego państwa, w 1918r. i w 1945r. – tak, historia dała, bo główne decyzje nie zależały od nas. Natomiast to, co w jakimś sensie zależało już bardziej od nas spowodowało, iż i dwukrotnie utraciliśmy ten dar losu. Wydaje się, iż i tym razem – być może „do trzech razy sztuka” – ? – ślepy los historii może coś nam zaoferuje, tylko czy zdołamy to uchwycić i utrzymać, czy w ogóle będziemy na ten dar losu przygotowani – ?

Dariusz Kosiur