Wgapiam się w ostrą, starą twarz Jodie Foster, grającej w IV sezonie „Detektywa” tak męczącą kobietę, iż aż zapiera mi dech w piersiach – ze znużenia. Zepsuta kanapka, zawilgłe pranie, rozciągnięta bluza? Serio? Dwadzieścia lat temu uczono mnie – po amerykańsku – iż jeżeli w pierwszych dziesięciu minutach filmu pokaże się główną bohaterkę jako marudę,...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Życie i cała reszta
Powiązane
Romanowski w Budapeszcie. Sprawdzili, jak żyje
16 minut temu
Mistrz Braun / Rozar
31 minut temu
Hołownia zabiera głos po debacie. "Jak zwierzęta"
48 minut temu
Polecane
Nie będzie śledztwa ws. Nowackiej. Prokuratura zdecydowała
1 godzina temu