Robert Telus trafił na dywanik! Musiał się prawdopodobnie gęsto tłumaczyć przed partyjnym zespołem, który ma wyjaśnić aferę działki pod CPK. W sprawie nastąpił niespodziewany zwrot akcji. Telus zeznaje przed partyjnymi kolegami Były minister rolnictwa Robert Telus może mieć spore problemy – wiele wskazuje na to, iż to on stał za decyzją dot. sprzedaży przez KOWR działki, która ma zostać wykorzystana pod budowę części infrastruktury CPK. Ziemia została sprzedana wiceprezesowi firmy Dawtona, stało się to pod koniec 2023 r.. Biznesmen kupił ją za ok. 23 mln zł, ale jej wartość może dzięki inwestycji CPK skoczyć do 300 mln zł. Najgorsze jest to, iż decyzja dot. sprzedaży zapadła po wizycie Telusa w siedzibie Dawtony. W środę rano okazało się, iż udało się podpisać podpisać porozumienie w tej sprawie. – Będzie zwrot nieruchomości za cenę, jaka była wskazana w pierwotnym akcie notarialnym – powiedział szef KOWR Henryk Smolarz. W porozumieniu podano, iż „ustalono zwrotne przeniesienie własności nieruchomości w Zabłotni na rzecz Skarbu Państwa, reprezentowanego przez KOWR, za pierwotną cenę sprzedaży, tj. kwotę 22 760 000 zł”. Telusowi wiele to nie pomogło: sprawą zajmie się nie tylko prokuratura, ale też… specjalna PiS-owska komisja. Nowogrodzka wpadła na pomysł, jak zmyć z siebie błoto, którym niechcący