REKLAMA
- o ile chodzi o motywy odmowy, słyszeliśmy o "podszeptach ministra Waldemara Żurka" i one miały nie podobać się prezydentowi. To całkowicie pozaustawowa i pozakonstytucyjna przesłanka. Mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, iż tego typu podejście do nominacji jest łamaniem konstytucji - podkreślił prokurator generalny. - Jaki był klucz odmowy? Sprawdziliśmy to, wszystkie te osoby podpisały listy sprzeciwu, które w 2020 i 2021 roku podpisywali polscy sędziowie. (...) Dotyczyły tzw. wyborów kopertowych - poinformował polityk.
Zobacz wideo
Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów
Minister sprawiedliwości: Prezydent kierował się dwiema przesłankamiJak wytłumaczył, to była jedna kategoria sędziów, którym prezydent odmówił nominacji. Druga to sędziowie, którzy "podpisali list do władz wykonawczych i ustawodawczych". - To była grupa prawie czterech tysięcy sędziów, która wskazywała, aby wcielić w życie orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczące tzw. Izby Dyscyplinarnej, która ostatecznie została zlikwidowana - mówił Żurek. Jak stwierdził, z informacji przez niego zebranych to były "te dwie przesłanki".- Mogę powiedzieć, iż stosowanie pomysłu, który miał kiedyś Król Słońce - "państwo to ja" - w polskim systemie prawnym jest niedopuszczalne. Wyobraźmy sobie, iż za chwilę prezydent powie "sędziowie, którzy orzekają w sprawach frankowych, stosując orzeczenia TSUE, nie będą dostawać nominacji przez pięć lat, bo ja będę wtedy prezydentem". To wydaje się sytuacja zupełnie anormalna, bo polscy obywatele korzystają z dobrodziejstwa, iż jesteśmy w unijnym systemie prawnym - zaznaczył minister."Prokuratura musi być skuteczna, bez względu na to, czy to jest Kowalski, czy Ziobro"Zapytany o sprawę Zbigniewa Ziobry prokurator generalny odparł, iż "to nie osoba podejrzewana decyduje o tym, gdzie będzie przesłuchiwana". Przypomnijmy, polityk PiS chce być przesłuchany w Brukseli, gdzie mieszka od roku, albo w Budapeszcie, gdzie ma przebywać od kilku dni. Zdaniem jego obrońcy, to nic nadzwyczajnego i takie przesłuchania są organizowane. Żurek uważa, iż w przypadku ciążących na Ziobrze zarzutów oraz wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztowania do tej pory nie stosowano takiego sposobu przesłuchania. - To sytuacja, która nie miała miejsca i myślę, iż nie będzie miała miejsca. Dzisiaj prokuratorzy o tym zdecydują - podkreślił Żurek.
Jak dodał, w europejskim systemie prawnym jest Europejski Nakaz Aresztowania, który "działa szybko". - Więc o ile będzie tak, iż minister Ziobro nie stawi się na wezwania prokuratury i będzie stawiał warunki, to ten nakaz aresztowania przekształci się w ENA i będziemy ministra poszukiwali w Europie - podkreślił. - Prokuratura musi być skuteczna, bez względu na to, czy to jest Kowalski, czy Ziobro - dodał minister.Przeczytaj również: "Ujawniono listę sędziów, których nominacje zablokował Nawrocki. Jest zaskoczenie".Źródło: Konferencja prasowa ministra sprawiedliwości

11 godzin temu














