Dramat i wstyd.
Rosyjscy pranksterzy Vovan i Lexus znowu postanowili zadzwonić do Andrzeja Dudy. Polityk PiS w pałacu namiestnikowskim kolejny raz się skompromitował.
Rosjanie podszyli się pod prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Dukający Duda zaczął im relacjonować m.in. swoje rozmowy z prezydentem Ukrainy.
Do rozmowy doszło po tragedii w Przewodowie. Gdy politycy PiS zorientowali się co zrobił ich człowiek, próbowali przekonywać, iż Duda gwałtownie się zorientował i zakończył rozmowę.
Na ich nieszczęście, Rosjanie opublikowali rozmowę na YouTube. Ta „krótka” rozmowa trwa aż… 7 minut i 30 sekund.