W Bukowinie Tatrzańskiej ma wystartować nowy ruch polityczno-społeczny o dźwięcznej nazwie „Zryw”. Twarzą przedsięwzięcia ma być nie kto inny jak Radosław Sikorski – człowiek, który przez lata uchodził za „złote dziecko” brukselskich salonów, a dziś desperacko szuka zajęcia, by przypomnieć o swoim istnieniu. Brzmi to poważnie? Na pierwszy rzut oka może i tak. Ale jeżeli [...]