Zniszczyć Modlin. Trwa operacja rozwalania lotniska

PiS za wszelką cenę chce przenieść ruch z lotniska w Modlinie do Radomia. Na takie rozwiązanie nie zgadzają się samorządowcy z Mazowsza, którym partia Kaczyńskiego blokuje rozbudowę portu.

Sytuacja jest katastrofalna – Modlin mógłby obsłużyć choćby dwa razy więcej pasażerów, ale blokuje to PiS, dla którego lotnisko sprawnie zarządzane m.in. przez Adama Struzika z PSL jest solą w oku. Pisowscy nominaci najchętniej widzieliby przeniesienie całego ruchu z Modlina do Radomia.

Pomysły z Radomiem są tak nieudane, iż choćby LOT nie chce stamtąd latać, bo na każdym rejsie zwyczajnie traci grube pieniądze. Radom jest zbyt mały by móc cokolwiek znaczyć i żaden przewoźnik, oprócz decyzji wymuszonych politycznie, nie ma zamiaru się tam pojawiać.

Wspólnie lotnisko Chopina w Warszawie i lotnisko w Modlinie mogłoby obsłużyć choćby 30 mln pasażerów, ale PiS to wszystko blokuje w imię Radomia i CPK. Na razie PiS sabotuje Modlin jak może…