3 godzin temu
Minionej nocy wszystkie banery wyborcze Rafała Trzaskowskiego, które znajdowały się na skrzyżowaniu ul. Kłeckoskiej i trasy zjazdu gnieźnieńskiego, zostały zniszczone. Nieznani sprawcy uszkodzili materiały wyborcze, co stanowi naruszenie prawa, a jednocześnie może być zapowiedzią ostrej i bezpardonowej kampanii wyborczej.
Zgodnie z Kodeksem Wyborczym oraz przepisami Kodeksu Wykroczeń, niszczenie plakatów i banerów wyborczych jest nielegalne i może skutkować karą grzywny. Sprawcy takich czynów podlegają odpowiedzialności prawnej, choć w praktyce wykrycie i ukaranie winnych bywa trudne.
Początek agresywnej kampanii?
Tegoroczna kampania wyborcza nabiera tempa, a incydent w Gnieźnie może świadczyć o tym, iż jej przebieg nie będzie wolny od nieczystych zagrywek. Zniszczenie materiałów wyborczych to nie tylko akt wandalizmu, ale również wyraz eskalującej politycznej rywalizacji, która zamiast na merytorycznej debacie, może skupić się na atakach i prowokacjach.
Czy Trzaskowski odwiedzi Gniezno?
Jak dotąd nie ma informacji, aby Rafał Trzaskowski planował spotkanie z mieszkańcami Gniezna w ramach swojej kampanii. Nie wiadomo, czy incydent ze zniszczonymi banerami wpłynie na ewentualne decyzje sztabu wyborczego w tej sprawie.
Na razie pozostaje pytanie, kto stoi za aktem dewastacji i czy to jednorazowy przypadek, czy początek bardziej agresywnych działań w trakcie kampanii wyborczej.
