Od 1 maja do Morskiego Oka w Tatrach kursują nowe busy elektryczne. 'Wielkiego zainteresowania póki co nie ma' - przyznaje w rozmowie z Radiem Kraków Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jak wyjaśnia, powody są dwa - późne ogłoszenie rozpoczęcia pilotażu, adekwatnie na chwilę przed startem kursów, a po drugie? odstraszać mogą ceny. Za przejazd elektrykiem trzeba zapłacić 100 złotych, podczas gdy tradycyjnym busem spalinowym - tylko 15 złotych.